Od kilku tygodni w mediach społecznościowych trwa prawdziwa burza dotycząca polskich celebrytek i ruchu body positive. Coraz więcej gwiazd zabiera głos w sprawie samoakceptacji i usiłuje walczyć z fatshamingiem, czyli obrażaniem osób plus size. Ostatnio głośno było o Annie Lewandowskiej, która ze sztucznym brzuchem promowała „miłość do ciała”. Tym razem w temacie fatshamingu oberwało się Dodzie.
Maja Staśko krytykuje Dodę za fatfobię
Krytykę zachowania wokalistki opublikowała na swoim koncie na Instagramie znana aktywistka Maja Staśko. Publicystka przywołała post Rabczewskiej, który gwiazda opublikowała na swoim InstaStory. To mem, na którym puszysta osoba w maseczce zagarnia do siebie mnóstwo jedzenia, jednocześnie zasłaniając twarz maseczką ochronną.
fot. Screenshot Instagram/@majakstasko
Dlaczego nie nosisz maski? Ty z pewnością nie dbasz o to, aby być zdrowym, tak, jak robię to ja - brzmiał podpis obrazka udostępnionego przez Dodę
Zdaniem Staśko Doda okazała w ten sposób drwinę zarówno z osób stosujących się do restrykcji związanych z epidemią koronawirusa oraz osób otyłych.
Doda do fatfobii dodała antyszczepionkowość. I jedno, i drugie jest antymedyczne i antynaukowe. Masakra - skomentowała wpis Dody Staśko
W komentarzach pod krytyką aktywistki pojawiły się głosy oburzonych internautów, którzy również uważają, że Doda nie powinna publikować tego typu treści, bo część jej odbiorców może być nimi oburzona i poczuć się pokrzywdzona. Sama wokalistka na razie nie odniosła się do słów Mai Staśko i nie próbowała wybronić swojego zachowania.
Może cię też zainteresować:
Jak Agnieszka Kaczorowska łączy pracę z byciem mamą? "Nie sposób zrobić sobie urlop macierzyński"
Aleksandra Żebrowska o odzyskaniu ciała sprzed ciąży: "Nie straciłam ciała, przeciwnie - sporo go ostatnio zyskałam!"
Fani zauważyli na zdjęciu Małgorzaty Rozenek... alkohol. Jak tłumaczy się Perfekcyjna Pani Domu?
"Moja 5-letnia córka nadal nosi pieluchy" - za te słowa aktorkę Kristen Bell spotkał ogromny hejt
