Małgorzata Rozenek została mamą po raz trzeci zaledwie 2,5 miesiąca temu, a mały Henryczek już jest prawdziwą gwiazdą. Jego mama często pokazuje go na swoim Instagramie, nie zapomina jednak o dwóch starszych synach, Stasiu i Tadeuszu oraz o... swoim ukochanych psach.
To właśnie na zdjęciu z buldogiem George'em fani wyłapali szczegół, który zupełnie nie pasuje do wizerunku perfekcyjnej mamy, jaki na co dzień widzimy na Instagramie Rozenek. Była to... szklana butelka po alkoholu.
Alkohol na zdjęciu Małgorzaty Rozenek
Samo zdjęcie Małgorzaty Rozenek tulącej się do brzucha swojego psa jest urocze, ale fani nie poprzestali na zachwytach. Sporo z nich dociekało, skąd na stoliku obok laktatora wzięła się butelka po piwie. Perfekcyjna Pani Domu pospieszyła z wyjaśnieniami.
A na stoliku... butelka po piwie
- zauważa jeden z fanów w komentarzu.
Na laktację piwko bez alkoholu jak najbardziej wskazane!
- odpisuje inna fanka.
W wątku nie zabrakło głosu samej zainteresowanej - jak się okazuje, Małgorzata Rozenek była mocno zaskoczona faktem, że jej obserwatorzy doszukali się na zdjęciu butelki po piwie. Rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.
Jaka butelka po piwie?! To butelka po WODZIE! Jak się karmi, to NIE WOLNO PIĆ ALKOHOLU!!! Zresztą, nawet jak piłam, to nigdy piwa
- pisze w komentarzy prezenterka.
Niestety taki właśnie jest los sławnych mam - gdy cokolwiek wrzucają, fani nie zwracają uwagi na pierwszy plan, tylko na każdy drobny szczegół, do którego można się przyczepić - butelkę „po piwie”, bałagan na półce czy plamę na koszulce dziecka. W końcu zwykłe mamy nie mają takich problemów ;) Małgorzata Rozenek zareagowała na tę pomyłkę jednak dobrym humorem.
To też może cię zainteresować:
Jak Agnieszka Kaczorowska tak szybko wróciła do figury sprzed ciąży? Znamy jej sekret
Małgorzata Rozenek ostro skrytykowana. Fanki radzą jej, żeby poszła pracować na kasę i poczuła, co to prawdziwe zmęczenie
Dominika Gwit zaatakowana na Instagramie. Fanka zarzuciła jej, że nie powinna wstawiać zdjęć w sukience