W relacjach z innymi przekazujemy informacje się na wiele sposobów. Komunikacja werbalna jest podstawą nawiązywania relacji, jednak do przekazywania myśli służą nam też gesty, wygląd, mimika twarzy czy ton głosu. Mowa ciała bardzo silnie wpływa na to co mówimy - może podkreślić nasze słowa albo wręcz odwrotnie, zmienić ich znaczenie.
Psychologowie o mowie ciała
Badanie przeprowadzone przez Alberta Mehrabiana pokazują, że słowa przekazują tylko 7% całej informacji. 38% komunikatu odczytujemy ze sposobu mówienia – barwy głosu, wysokości, głośności, akcentu, a pozostałe 55% to mimika twarzy, postawa i gesty.
Warto pamiętać, że mowa ciała jest źródłem wielu informacji, nawet tych, które pragniemy za wszelką cenę ukryć. Psycholog Michael Argyle zauważył, że słów używamy tylko do przekazania informacji i faktów, a do budowania relacji wykorzystujemy komunikację niewerbalną. Może więc niepotrzebnie przywiązujemy tak dużą wagę do tego co mówimy, a często nie zwracamy uwagi na mowę naszego ciała?
Polecamy: Czy dziewica może zajść w ciążę?
Pierwsze wrażenie robi się tylko raz.
Często mówi się o „efekcie dziesięciu sekund”, czyli o czasie, w którym wyrabiamy sobie zdanie na temat rozmówcy. Wynikają z niego dwa kolejne efekty: aureoli i rogów. To jak zostaniemy ocenieni na początku ma wpływ na późniejszą ocenę. „Aureola”, czyli korzystne pierwsze wrażenie powoduje, że nasze późniejsze zachowania będą oceniane pozytywnie. Odwrotny efekt, czyli „rogi”, powoduje że przypisujemy rozmówcy cechy negatywne.
Polecamy: Kiedy alkohol powoduje impotencję?
Mowa ciała ma ogromne znaczenie zarówno w kontaktach prywatnych jak i zawodowych. Na jej podstawie ocenimy czy chcemy utrzymywać kontakt z daną osobą albo czy przyjmiemy osobę do pracy czy nie. Pokazuje tez intencje ludzi z którymi się spotykamy, a na podstawie gestów jesteśmy w stanie ocenić , czy można innym ufać czy nie, czy kłamią i coś zatajając przed nami czy są prawdomówni i szczerzy.