Jak wyznaczać granice?

Jak wyznaczać granice?
Wyznaczanie granic często jest problemem dla nas - nie wiemy, czy nasze granice będą przez innych przestrzegane, czy wszystko zostanie zaakceptowane. Mamy problem z jasnym wyznaczaniem granic i ich późniejszym przestrzeganiem.
Jak wyznaczać granice?

Konieczność stawiania granic budzi często lęk, pojawia się pytanie jak zareaguje druga osoba, czy je uszanuje, czy może roześmieje się w głos. Mnożą się obawy, czy nie wyleją mnie z pracy, gdy powiem szefowi, ze mam dość bezpłatnych nadgodzin, czy partner mnie nie zostawi, gdy będę od niego wymagała więcej... W obliczu tego decydujemy się często na godzenie się na rzeczy, które nam nie odpowiadają.

A jednak nasze obawy często nie potwierdzają się, ludzie szanują i cenią tych, którzy szanują i cenią siebie. Pójdźmy jednak dalej, zastanówmy się, czym mogą być granice.

Granica jako informowanie drugiej osoby, jakim jestem człowiekiem, granica jako zdobywania szacunku u innych, granica jako dowiadywanie się, kim/jaki jest drugi człowiek,oraz kim i jaki jestem ja, granica jako informacja „tu Ci wolno, tu już nie”.

Nie stawianie granic innym = strach, brak szacunku do siebie, brak szacunku innych do nas, nieprzewidywalność zachowań. Stawianie granic innym = dbanie o siebie, szacunek do siebie i innych, brak kaca moralnego, który zazwyczaj pojawia się po zgodzeniu się na czyjeś nieakceptowane dla mnie zachowania.

Pewna znana mi osoba stwierdziła, że stawianie granic jest konieczne w przypadku dzieci, bo one dopiero uczą się funkcjonowania w świecie. Postawiła ona roboczą hipotezę, że konieczność stawiania granic dorosłym świadczy o ich niedojrzałości.

Dojrzały, świadomy siebie człowiek powinien wiedzieć, co wolno a czego nie, w kontakcie z drugą osobą. Jednak według mnie nikt nie jest jasnowidzem, nie wie gdzie są nasze granice, tym bardziej, że każdy ma je w innym miejscu.

Zobacz też : Opanuj swój stres

Chociaż faktycznie wyznaczanie granic jest ostatecznością wtedy, gdy samo mówienie o potrzebach i oczekiwaniach zawodzi. Tyle, ze najpierw trzeba o nich mówić... Z granicami są dwa kłopoty. Gdy są przekraczane trzeba reagować. Jeśli się nie zareaguje granica się przesuwa i druga osoba jej nie szanuje.

I tu jest drugi kłopot. Granice są płynne, człowiek jest w stanie znieść wiele. Tylko w imię, czego, należałoby się zapytać. Czasami warto jest coś/kogoś stracić by zyskać siebie. Wiem, wiem, to nie jest łatwe.. mimo to jestem za stawianiem granic i egzekwowaniem ich.

Byłam raz w życiu w sytuacji, gdy ktoś przekroczył większość moich granic, a ja mu na to pozwoliłam. W końcu to moja decyzja, że pozwalam komuś włazić w moje życie z ubłoconymi buciorami i łazić gdzie mu się podoba, zostawiając brzydkie ślady. Ale czy warto?

Zobacz też : Wygląd a oczekiwania społeczne

Więcej informacji : Przystań Psychologiczna

Redakcja poleca

REKLAMA