Mylna interpretacja
Płynące z głębi serca próby odniesienia się do trosk Twojej żony wymagają, abyś rozumiał, co do Ciebie mówi. Czasami mylnie interpretujemy nawet najprostsze komunikaty, ponieważ wszyscy filtrujemy informacje na podstawie naszych własnych doświadczeń. „Filtry” te osłabiają nasze umiejętności słuchania i reagowania na to, co mówi partnerka. Zastanów się nad następującymi filtrami. Z których z nich korzystasz?
Polecamy: Słuchanie - most łączący ludzi
"Filtry"
- Brak uwagi. Rozpoczynacie rozmowę i wtedy niespodziewanie odzywa się komputer: „Masz wiadomość!” albo w kieszeni zaczyna Ci wibrować komórka. Czy nadal poświęcasz uwagę swojej żonie? Nie przekażesz jej informacji, że jej potrzeby są dla Ciebie istotne, jeśli nie będziesz poświęcać swojej żonie uwagi.
- Złe humory. Czy odsuwasz od siebie swoją partnerkę, kiedy masz zły dzień? Osoby przygnębione albo cierpiące na depresję postrzegają świat w szarych kolorach. Z większym prawdopodobieństwem będą negatywnie interpretować wydarzenia i wykazywać mniejszą kreatywność w rozwiązywaniu problemów.
- Nierealistyczne przekonania albo oczekiwania. Czy zdarza Ci się być rozczarowanym, ponieważ partnerka nie spełnia Twoich oczekiwań? Być może poczyniłeś założenia na podstawie własnych potrzeb albo obserwacji osoby, którą wydawało Ci się, że jest, a nie kim rzeczywiście się czuje i za kogo się uważa. Wyobraź sobie niewiarygodnie frustrującą rozmowę o wakacjach, na które wpłaciłeś już zaliczkę, ponieważ ona uwielbia Bermudy, prawda? Otóż nieprawda. Tak naprawdę jest nadwrażliwa na słońce. Ponieważ o tym nie wiesz, nie możesz zrozumieć, dlaczego tak bardzo rozzłościł ją Twój „egoizm”.
- Różnice w sposobach komunikacji. Czy Twoja żona oskarża Cię, że jesteś wybuchowy, nieokrzesany albo bierny? Może to być spowodowane różnicami w Waszych sposobach komunikowania się, które zależą od Waszego wychowania. W mojej rodzinie na przykład najzupełniej normalne jest przegadywanie drugiej osoby. Jeśli ktoś nie przyjmuje Twoich racji, po prostu mówisz głośniej. W rodzinie mojej żony podnoszenie głosu jest z kolei uważane za niegrzeczne. Może postrzegać moją asertywność jako agresję, a ja jej milczenie jako wycofanie się.
Polecamy: Czym różni się miłość od zauroczenia?
Zanim rzeczywiście zaczniemy słuchać naszych żon, zwracać się do nich i uczyć na podstawie tego, co mówią, będziemy musieli usunąć przeszkody, które znajdują się na drodze do wzajemnego zrozumienia. Usuń ze swoich rozmów filtry i słuchaj przekazu w takiej postaci oraz intencjach, w jakich został wysłany.
Fragment pochodzi z książki „Tajemnice szczęśliwie żonatych mężczyzn. Zdobądź na zawsze serce żony” autorstwa Scotta Haltzmana i Theresy Foy DiGeronimo (wydawnictwo Helion, 2008). Publikacja za wiedzą wydawcy.