Jak ocenić człowieka po uścisku dłoni?

Jak ocenić człowieka po uścisku dłoni?
To, czy jesteś sympatycznym i wartym poznania osobnikiem, najlepiej widać — i to już po chwili — na podstawie jakości i poziomu energii, jaką emanujesz. Proponujemy ćwiczenie, które możesz wypróbować w szkole lub w pracy, z jedną osobą lub w grupie znajomych.
/ 23.11.2010 11:10
Jak ocenić człowieka po uścisku dłoni?

Energetyczny pocisk

W grupie utwórzcie koło o średnicy około 3,5 metra. Zdecydujcie, kto rozpocznie. Osoba ta musi wybrać kogoś z przeciwnej strony kręgu, zebrać całą dostępną energię w swoim ciele i skumulować ją w swoim sercu. Następnie w krótkiej chwili musi spojrzeć wybranej osobie w oczy, powiedzieć „Cześć!”, klasnąć w ręce i wycelować swoją prawą dłoń (czyli tą, której używa do uścisku) prosto w serce tej osoby.

W ten sposób w ciągu sekundy wystrzela z siebie pocisk energii. To dość długi opis procesu, który w rzeczywistości trwa nie dłużej niż sekundę. Jeśli jednak wszystkie sześć kanałów, czyli ciało, serce, oczy, uśmiech, klaśnięcie i głos/oddech, wystrzelają w tym samym momencie, mamy do czynienia z ogromnym ładunkiem energii.

Po otrzymaniu tej energii druga osoba powinna momentalnie wystrzelić ją w kogoś innego w kręgu, postępując dokładnie tak samo jak jej poprzednik. Nie przerywajcie, działajcie szybko i w skupieniu, strzelając w siebie energetycznym pociskiem tak długo, aż każdy zostanie nim trafiony przynajmniej trzy razy. Dopilnujcie, żeby nawiązywać kontakt za pomocą wszystkich sześciu kanałów naraz.

Zobacz też: Jak mówić w języku ciała?

Inny sposób

Inna wersja tego ćwiczenia polega na strzelaniu różnymi wartościami energii: energią logiki/głowy, energią komunikacji/gardła, energią miłości/serca, energią siły/splotu słonecznego oraz energią seksualną. Energię miłości/serca masz już za sobą. Tym razem już z pojedynczym partnerem zrób to samo, tyle że nie „z serca w serce”, a „z głowy w głowę”.

Strzelajcie w siebie energią logiki/ głowy tak długo, aż uznacie, że potraficie ją poczuć i odróżnić od energii miłości/serca. Po dwóch lub trzech minutach wysyłania jej tam i z powrotem spróbujcie tego samego z innymi częściami ciała: „z gardła w gardło”, „ze splotu słonecznego w splot słoneczny” itd.

Ale to jeszcze nic. Zastanów się, jaki rodzaj energii chcesz przesłać, ale nie mów na głos, o której myślisz. Następnie przywitaj się z partnerem, uściśnijcie sobie dłonie, powiedz „Cześć!” i wtedy wystrzel pocisk! Zadaniem partnera będzie odgadnąć, jaki rodzaj energii wystrzeliłeś w jego kierunku. Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz tak długo, aż Twoja mowa ciała stanie się bardziej subtelna i prawie niezauważalna.

Następnym krokiem będzie wypróbowanie nowych umiejętności na ludziach, których poznajesz. Strzelaj energetycznymi pociskami w znajomych, którym mówisz „Cześć!” w supermarkecie, w kelnera w kawiarni, w swoją szwagierkę czy w gościa, który naprawia w Twoim biurze kserokopiarkę. Ludzie ci dostrzegą w Tobie coś wyjątkowego — niektórzy być może nawet uznają, że jest w Tobie coś z „hollywoodzkiej gwiazdy”.

Zobacz też: Od czego zależą nasze gesty?

Fragment pochodzi z książki „Daj się polubić w 90sekund (a nawet mniej!)” Nicholasa Boothmana (Wydawnictwo Helion, 2010). Publikacja za wiedzą wydawcy.

Redakcja poleca

REKLAMA