Zakazany świat swingersów

Badania przeprowadzane w Meksyku w lokalach gastronomicznych potwierdziły, że zakaz palenia w miejscach publicznych wpływa pozytywnie na zdrowie klientów, jak i wyniki ekonomiczne lokali gastronomiczno-rozrywkowych
Czy słyszeliście kiedyś termin „swingers”? Kim tak naprawdę są swingersi? Czy jest to przejściowa moda, dewiacja, czy obopólne przyzwolenie na zdradę? Co zrobić jeśli jedna strona nie zgadza się na swing? Jeżeli szukasz odpowiedzi na powyższe pytania, ten artykuł jest dla Ciebie!
/ 26.07.2011 11:17
Badania przeprowadzane w Meksyku w lokalach gastronomicznych potwierdziły, że zakaz palenia w miejscach publicznych wpływa pozytywnie na zdrowie klientów, jak i wyniki ekonomiczne lokali gastronomiczno-rozrywkowych

Skąd się wzięli swingersi?

Śledząc korzenie swingowania docieramy do Ameryki lat 50-tych. Wówczas hitem była osobliwa zabawa, nazywana „wife swapping", co oznacza „wymiana żon". Reguły gry były proste – podczas przyjęcia męska część uczestników zostawiała klucze, które następnie losowały kobiety. Klucz był tożsamy z partnerem, z którym losująca spędzała noc. Zabawa wbrew luźnym obyczajom szybko stała się sławna i popularna na całe USA. Z czasem przywędrowała do innych państw, w tym także do Polski.

Zobacz też: Współżycie po ciąży - tak czy nie?

Swingowanie

Swingowanie to rodzaj seksu grupowego. Aczkolwiek równie dobrze moglibyśmy mówić o nim jako o rodzaju podglądactwa. Swingersami są osoby uprawiające seks na oczach innych, czasem z wymianą partnerów, jednym słowem tajemnice alkowy w szerszym gronie. Psychologowie w ocenie tego rodzaju seksualnych zachowań nie są do końca zgodni. Jedni uważają swingowanie za przejaw seksualnej niezależności i biologicznego przeciwstawienia się monogamii, inni z kolei – za niezadowolenie z życia seksualnego albo brak satysfakcjonujących więzi partnerskich.

Zobacz też: Jak rozumieć biseksualizm?

Kim jesteś?

Co ciekawe, przedział wiekowy swingersów to 30 – 40 lat. Czyli ludzie dojrzali, spełnieni zawodowo i osobiście. Czyżby zatem swing był dla nich sposobem na zabicie nudy albo poszukiwaniem nowych stymulacji? A może obopólną i kontrolowaną zgodą na skok w bok? Na te pytania trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Zwolennicy swingu głoszą, że podstawową jego zasadą jest zaufanie, dojrzałość i świadomość uczuć oraz wyzbycie się zazdrości. Tylko czy patrzenie na partnera uprawiającego seks na naszych oczach z zupełnie obcą osobą jest przejawem dozgonnej miłości? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

Redakcja poleca

REKLAMA