Ups, czyli przyłapani na seksie przez własne dziecko

Pozwól mu się zdobyć. Nie zawsze to ty musisz być myśliwym/ fot. Shutterstock
Gdy dziecko przyłapie rodziców na uprawianiu seksu, w głowach dorosłych powstają tysiące pytań. Jak dużo widziało? Co myśli? Jak wybrnąć z tej sytuacji? Jedno jest pewne: dziecko nie rozumie, co się dzieje. Gdy widzi Wasz gniew, sądzi, że robicie coś złego. Jak zatem wyjść obronną ręką z niezręcznej sytuacji?
/ 07.07.2011 12:57
Pozwól mu się zdobyć. Nie zawsze to ty musisz być myśliwym/ fot. Shutterstock

Rodzice uprawiają rzadziej seks?

Według badań aktywność seksualna par, po urodzeniu dziecka, nie spada. Częstotliwość stosunków u par bezdzietnych, co najmniej raz w tygodniu, wynosi 66%, a par posiadających dzieci – 63%.

Pewne jest jednak, że seks z dziećmi za ścianą wygląda zupełnie inaczej. Pojawia się dreszczyk emocji – obudzi się, usłyszy coś, czy nie? O rutynie nie ma mowy. Każda chwila tylko we dwoje jest bezcenna.

Zobacz też: Białe małżeństwo - co to takiego?

Niezręczna sytuacja

Pogrążeni w intymnym zbliżeniu nie słyszymy zbliżających się kroków małych stópek.

Jak zareagować, gdy Nasze kilkuletnie dziecko wejdzie do pokoju w najmniej odpowiednim momencie?

Najgorsze, co możemy zrobić, to zacząć krzyczeć i się zdenerwować.

Postawmy się w sytuacji dziecka. Może miało zły sen, może chce mu się pić, może chciało się po prostu przytulić. Zaspane idzie do rodziców, czyli do bezpiecznego miejsca, gdzie otrzyma to, czego potrzebuje. Nagle, słyszy dziwne odgłosy. Wchodząc może sobie pomyśleć, że rodzice wyrządzają sobie krzywdę. Zaniepokojone, przestraszone, a może nawet z oczami pełnymi łez, jest zdezorientowane. Jeżeli rodzice zaczną krzyczeć, aby wyszło, potwierdzi to pierwsze odczucia dziecka. Niestety, taka reakcja może zaważyć na jego przyszłym życiu seksualnym.

Jak się zachować?

Przede wszystkim zachować spokój i zimną krew. Ważne abyśmy – My rodzice – traktowali zbliżenie seksualne w sposób jak najbardziej naturalny, a nie jako coś złego.

Powinniśmy się spokojnie ubrać i porozmawiać z dzieckiem. Wytłumaczyć mu, czego właściwie był świadkiem. To chyba trudniejsza część, ale niech w szczerej rozmowie weźmie udział zarówno mama, jak i tata. Wówczas dziecko będzie miało pewność, że nie było to dla Was krzywdzące i bolesne.

Jak wytłumaczyć?

Maluch może zareagować na zaistniałą sytuację wieloma krępującymi pytaniami, na przykład: Co robiliście na golasa? Czy to bolało? Czy to jakieś ćwiczenia? Biliście się?

Rolą rodzica jest wyjaśnienie wszelkich wątpliwości małego człowieka. Wytłumaczenie, że nic złego się nie działo. Co powiedzieć? Prawdę.

Mamusia i tatuś w ten sposób lubią się przytulać, bo bardzo się kochają.

Zobacz też: dział Psychoseksuologia

Tylko dla dorosłych!

Warto jeszcze zaznaczyć, że tak okazują sobie uczucia tylko dorośli.

Redakcja poleca

REKLAMA