Przyjaźń i seks
Gdy decydujemy się na ten krok, wcześniej należy zadać sobie pytanie: na ile to zmieni Nasze relacje? Bo to, że zmieni, nie podlega dyskusji. Ktoś, kto myśli inaczej, albo nie zdaje sobie z tego sprawy, albo nie przyjmuje tego do wiadomości.
Przyjaźń to możliwość szczerej rozmowy z drugim człowiekiem, to rozmowa o marzeniach, wzlotach i upadkach, świadomość, że jest ktoś, komu możemy powiedzieć wszystko i na każdy temat. Gdy dwoje ludzi zaczyna łączyć nie tylko przyjaźń, ale i wspólny seks – zmienia wszystko.
Nagle okazuje się, że pełna uniesień, upojna noc sprawia, że trudniej spojrzeć przyjacielowi w oczy. Rozmowy na tematy intymne przestają być tak otwarte i wylewne bądź wręcz przestają być poruszane.
Zobacz też: dział Psychoseksuologia
Relacje?
Jak mogą wyglądać relacje przyjaźni, w którą wkracza współżycie? Możemy wyróżnić kilka grup.
- Osoby, które zdecydowały, że ich związek opiera się na przyjaźni i czymś więcej.
- Przyjaciele, którzy zakończyli igraszki seksualne – dla dobra przyjaźni.
- Osoby, których przyjaźń zakończyła się po łóżkowej przygodzie.
- Przyjaciele, którzy wciąż trwają w relacjach seksualnych.
Związek?
Osoby należące do pierwszej grupy czerpią ze swojej relacji najwięcej korzyści spośród pozostałych. To przyjaźń, którą łączy silne uczucie, a seks jest dopełnieniem naradzającego się związku. Ponoć miłość rodzi się z najlepszej przyjaźni.
W układzie, który bazuje jedynie na seksie bez zobowiązań, dominuje chęć bycia z kimś w celu zaspokojenia potrzeb i poczucia samotności. Z początku może to się wydawać rewelacyjnym pomysłem. Zaufana osoba, oboje samotni i potrzebujący kogoś bliskiego. Z czasem może pojawić się zakłopotanie, rozczarowanie bądź oczekiwanie czegoś więcej od jednej ze stron. Seks bez miłości nie smakuje tak samo i na dłuższą metę się nie sprawdza.
Zobacz też: dział Psychologia związku
Zobowiązanie?
W takich związkach się tego unika. Nie ma kwiatków na rocznicę, nie trzeba pamiętać o urodzinach, poznawać rodziców, wyjeżdżać gdzieś razem, wysłuchiwać narzekań, pretensji i złości, dzielić codziennymi radościami i smutkami Koniec takich relacji, bo druga osoba znalazła kogoś innego, nie jest zdradą, a jedynie zakończeniem zaspakajania swych potrzeb seksualnych.