Twoja pierwsza sekstaśma? Dowiedz się, jak nagrać seks we dwoje

sekstaśma, sekstaśmy, amatorskie porno, erotyka w związku, sekskamerki fot. Adobe Stock
Sekstaśma nie jest już dzisiaj powodem do wstydu. Jeśli więc nieśmiało fantazjujecie o seksie przed kamerą, to może przyszła pora, byście nagrali własną sekstaśmę. Zobacz, jak to zrobić i o czym warto wiedzieć, zanim naciśnie się przycisk „on”.
/ 31.01.2019 12:51
sekstaśma, sekstaśmy, amatorskie porno, erotyka w związku, sekskamerki fot. Adobe Stock

Sekstaśma, to dobry pomysł na podniesienie temperatury w związku i spełnienie najskrytszych pragnień. Nim jednak zaczniecie zabawę przed kamerą, upewnijcie się, że oboje chcecie nakręcić własne porno, a nie jest to jedynie fanaberia jednej ze stron.
W seksie, jak i w związku, należy szanować granice partnera. Nie zawsze oznacza nie. Jeśli jednak jedna strona się waha, a druga koniecznie chce spróbować, idźcie na kompromis i nagrajcie próbną sekstaśmę, którą w każdej chwili możecie zatrzymać i wykasować. 

A my podpowiemy wam, jak się do tego zabrać, żeby cieszyć się seksem i mieć, co wspominać.

„Wstydzę się tego, co robię, ale on odejdzie, jeśli odmówię udziału w porno”

Amatorska sekstaśma jak profesjonalna

Spontaniczność, to cecha pożądana u partnerów, ale nie zawsze sprawdza się przy nagrywaniu sekstaśmy, choćby dlatego, że dając się ponieść emocjom, możecie wypaść z kadru. Taka sytuacja jest zabawna, o ile nagrywacie  komedię, jeśli jednak chcecie podgrzać temperaturę w związku, zadbajcie o miejsce akcji.

Na pierwszą sekstaśmę wybierzcie pomieszczenie, w którym czujecie się bezpiecznie i lubicie się kochać. Ustawcie kamerę lub telefon komórkowy tak, abyście na pewno znaleźli się w zasięgu obiektywu. Zadbajcie o tło np. aby w trakcie seksu nie wystawała wam z głowy paprotka albo nie przysłaniała szafka z bibelotami.

Pomyślcie o odpowiednim oświetleniu. W zbyt jasnym świetle wasza skóra nabierze niezdrowego, niebieskawego koloru. Przy nastrojowym możecie za to przypominać chorych na żółtaczkę lub nawet stać się niewidoczni. Najlepiej, aby światło miało barwę jasną ciepłą i padało z kilku miejsc jednocześnie, tworząc jedynie delikatne cienie podkreślające wasze atuty.
Świece budują nastrój w filmach erotycznych i nie ma kobiety, która nie chciałaby kochać się w ich blasku, ale grożą też pożarem. Dlatego początkujący amatorzy sekstaśm, powinni wybrać bezpieczniejszy rodzaj oświetlenia.

Wybierz odpowiednią bieliznę

Możecie od razu zrzucić z siebie ubrania i zacząć się pieścić, a potem kochać w dowolny sposób albo zastanowić się, w kogo chcielibyście wcielić się przed kamerą.
Na nagranie sekstaśmy możecie sprawić sobie erotyczną bieliznę.
Mężczyźni pod tym względem nie mają wielkiego pola do popisu, ale kobiety mogą wybierać wśród wielu fasonów i rodzajów bielizny oraz kuszących dodatków.
Możecie też dać się ponieść fantazji i przebrać np. za seksowną sekretarkę, pielęgniarkę, kobietę-kota, strażaka, policjanta. Strojów tematycznych nie brakuje w sklepach z bielizną erotyczną czy w seks shopach.

Grać czy nie grać na sekstaśmie?

Jeśli macie wątpliwości, jak się zachowywać przed kamerą, obejrzycie kilka filmów pornograficznych lub erotycznych i wybierzcie ujęcia, które bardziej wam odpowiadają. 
Ważne, abyście uprawiając seks przynajmniej od czasu do czasu spojrzeli nie tylko w obiektyw, ale i na siebie nawzajem.
Badania pokazują, że tym, co najbardziej podnieca widzów sekstaśm, a więc i was samych, nie jest akt seksualny, a relacja z widzem i między partnerami. Chemia, którą widać w pieszczotach i sposobie, w jaki na siebie patrzycie.
Pamiętajcie o tym bawiąc się przed kamerą, bo sekstaśma być dla was dobrą rozrywką.

Przeczytaj także:
Poznaj 3 najlepsze pozycje seksualne, przy których zapomnisz o nadwadze
Jednoczesny orgazm podczas seksu – poznaj techniki wspólnego szczytowania
"Kamasutra, czyli jak stałam się kochanką idealną" – opowieść czytelniczki

Redakcja poleca

REKLAMA