Sekstaśma, to dobry pomysł na podniesienie temperatury w związku i spełnienie najskrytszych pragnień. Nim jednak zaczniecie zabawę przed kamerą, upewnijcie się, że oboje chcecie nakręcić własne porno, a nie jest to jedynie fanaberia jednej ze stron.
W seksie, jak i w związku, należy szanować granice partnera. Nie zawsze oznacza nie. Jeśli jednak jedna strona się waha, a druga koniecznie chce spróbować, idźcie na kompromis i nagrajcie próbną sekstaśmę, którą w każdej chwili możecie zatrzymać i wykasować.
A my podpowiemy wam, jak się do tego zabrać, żeby cieszyć się seksem i mieć, co wspominać.
„Wstydzę się tego, co robię, ale on odejdzie, jeśli odmówię udziału w porno”
Amatorska sekstaśma jak profesjonalna
Spontaniczność, to cecha pożądana u partnerów, ale nie zawsze sprawdza się przy nagrywaniu sekstaśmy, choćby dlatego, że dając się ponieść emocjom, możecie wypaść z kadru. Taka sytuacja jest zabawna, o ile nagrywacie komedię, jeśli jednak chcecie podgrzać temperaturę w związku, zadbajcie o miejsce akcji.
Na pierwszą sekstaśmę wybierzcie pomieszczenie, w którym czujecie się bezpiecznie i lubicie się kochać. Ustawcie kamerę lub telefon komórkowy tak, abyście na pewno znaleźli się w zasięgu obiektywu. Zadbajcie o tło np. aby w trakcie seksu nie wystawała wam z głowy paprotka albo nie przysłaniała szafka z bibelotami.
Pomyślcie o odpowiednim oświetleniu. W zbyt jasnym świetle wasza skóra nabierze niezdrowego, niebieskawego koloru. Przy nastrojowym możecie za to przypominać chorych na żółtaczkę lub nawet stać się niewidoczni. Najlepiej, aby światło miało barwę jasną ciepłą i padało z kilku miejsc jednocześnie, tworząc jedynie delikatne cienie podkreślające wasze atuty.
Świece budują nastrój w filmach erotycznych i nie ma kobiety, która nie chciałaby kochać się w ich blasku, ale grożą też pożarem. Dlatego początkujący amatorzy sekstaśm, powinni wybrać bezpieczniejszy rodzaj oświetlenia.
Wybierz odpowiednią bieliznę
Możecie od razu zrzucić z siebie ubrania i zacząć się pieścić, a potem kochać w dowolny sposób albo zastanowić się, w kogo chcielibyście wcielić się przed kamerą.
Mężczyźni pod tym względem nie mają wielkiego pola do popisu, ale kobiety mogą wybierać wśród wielu fasonów i rodzajów bielizny oraz kuszących dodatków.
Możecie też dać się ponieść fantazji i przebrać np. za seksowną sekretarkę, pielęgniarkę, kobietę-kota, strażaka, policjanta. Strojów tematycznych nie brakuje w sklepach z bielizną erotyczną czy w seks shopach.
Grać czy nie grać na sekstaśmie?
Jeśli macie wątpliwości, jak się zachowywać przed kamerą, obejrzycie kilka filmów pornograficznych lub erotycznych i wybierzcie ujęcia, które bardziej wam odpowiadają.
Ważne, abyście uprawiając seks przynajmniej od czasu do czasu spojrzeli nie tylko w obiektyw, ale i na siebie nawzajem.
Badania pokazują, że tym, co najbardziej podnieca widzów sekstaśm, a więc i was samych, nie jest akt seksualny, a relacja z widzem i między partnerami. Chemia, którą widać w pieszczotach i sposobie, w jaki na siebie patrzycie.
Pamiętajcie o tym bawiąc się przed kamerą, bo sekstaśma być dla was dobrą rozrywką.
Przeczytaj także:
Poznaj 3 najlepsze pozycje seksualne, przy których zapomnisz o nadwadze
Jednoczesny orgazm podczas seksu – poznaj techniki wspólnego szczytowania
"Kamasutra, czyli jak stałam się kochanką idealną" – opowieść czytelniczki