Typowe i trwałe formy patologii rodziny według T.Furnissa
Zadaniem wszystkich członków rodziny, dziecka, rodziców, partnerki ojca, jest obrona niepisanych wewnętrznych relacji rodzinnych, stanowiących zabezpieczenie przed rozbiciem systemu. Konflikt rodzicielski jest źródłem kazirodztwa. T.Furniss wskazuje na istnienie dwóch form patologii:
- pierwsza to unikanie otwartego konfliktu,
- druga to regulacja konfliktowa.
Unikanie konfliktu
W pierwszej formie, zauważa T. Furniss, członkowie rodzin kazirodczych odsuwają się od siebie, unikają otwartego konfliktu, stosując niebezpieczne strategie. Często napięcia i różnego typu groźby uznają za „rzeczywistość normalnej rodziny”. Córka podejmuje seksualną rolę żony, przez co główne źródło stresu zostaje odsunięte. Córka staje się ofiarą i jednocześnie postacią centralną rodziny, której głównym zadaniem jest unikanie konfliktu.
Przeczytaj: Pedofilia - leczenie
Wyraźna agresja
Drugi typ rodzin, zdaniem T. Furnissa, charakteryzuje się dezorganizacją, otwartymi sporami, widoczną przemocą. W rodzinach o regulacji konfliktowej kazirodztwo często jest jawne, ale tylko w obrębie rodziny, wobec świata zewnętrznego jest ukrywane. Główny cel rodziny, czyli pozostanie razem kosztem poświęcenia córki, odsuwa agresję ojca od matki, co nie narusza homeostazy rodziny. Według tezy autora, kazirodztwo w tych rodzinach zostało zaakceptowane, stanowi gwarancję zachowania go w tajemnicy, a ewentualne ujawnienie spowoduje wzmocnienie więzi wewnątrzrodzinnych i odtworzenie relacji kazirodczych w przyszłości.
Przeczytaj: Co wpływa na rozwój pedofilii?
Winę za przestępstwa seksualne ponosi rodzina
W badaniach empirycznych przeprowadzonych przez Fundację CIBA, opartych na teoretycznych założeniach T. Furnissa, udowodniono, że przyczyną zaistnienia zjawiska seksualnego wykorzystywania dzieci w rodzinie w większości przypadków nie są cechy indywidualne sprawcy, lecz zjawisko to jest produktem określonych relacji rodzinnych. Taka interpretacja przemocy seksualnej wobec dziecka w rodzinach kazirodczych oraz przestępstw seksualnych, czynów lubieżnych i zgwałceń obcych nieletnich, wydaje się najbardziej wiarygodna i warta przyjęcia. Ograniczenie się tylko do czynników objaśniających funkcjonowanie sprawcy przestępstw seksualnych w izolacji od pozostałych czynników jest błędem zawężającym całościowe ujęcie badanej problematyki.
Fragment pochodzi z książki „Przemoc seksualna wobec dziecka" Krystyna Marzec-Holka (Impuls, 2011). Publikacja za zgodą wydawcy. Bibliografia dostępna w redakcji.