Poniżej znajdziesz listę dziesięciu najbardziej rażących i notorycznie powtarzających się błędów popełnianych podczas różnych posiłków.
- Opieranie łokci o stół - łokcie nie mają co tu robić, nad blatem mogą znajdować się tylko dłonie i nadgarstki.
- Pochylanie zbyt nisko głowy nad posiłkiem – szczególnie w wydaniu damskim wygląda to mało elegancko, jak włosy lądują w potrawie. Po to mamy sztućce, aby podawać sobie kęsy do ust, a postawa wyprostowana to wymóg kulturalnego biesiadnika.
- Odkładanie na obrus uprzednio użytych sztućców – raz użyte sztućce nie mają prawa ponownie dotknąć obrusa. Toteż nie odkładamy sztućców w ten sposób, że częściowo znajdują się na talerzu, a częściowo na stole, tylko krzyżujemy je, albo kładziemy równolegle na talerzu.
- Oblizywanie łyżeczki od herbaty czy kawy – w kontaktach oficjalnych musimy z tej przyjemności zrezygnować, nawet gdy wsypujemy przepyszną śmietankę do kawy, mówi się trudno.
- Podawanie herbaty w szklankach – powinniśmy trzymać się zasady, że gorące napoje podajemy w filiżankach, a zimne w szklankach.
- Trzymanie kieliszka z winem za kielich – gdy tymczasem należy trzymać go za nóżkę. Pozwoli to uzyskać piękny dźwięk podczas toastów, a także w przypadku win schłodzonych zapobiegnie to ociepleniu trunku.
- Przeglądanie się w lusterku – pamiętajmy, że jeśli chcemy poprawić coś w swoim wyglądzie, to powinniśmy wyjść do toalety. Damie nie przystoi wyjmowanie puderniczki w trakcie posiłku.
- Wygłaszanie toastów przed gospodarzem – gdy tymczasem zasady dobrego wychowania wskazują, że pierwszy toast należy do gospodarza.
- Wygłaszanie toastów podczas gorącego dania – toasty należy wznosić między posiłkami.
- Wznoszenie tostów w połowie napełnionymi kieliszkami – przed wzniesieniem toastu należy upewnić się, czy każdy ma napełniony kieliszek. Trącanie się kieliszkami, w których tylko na dnie pozostał alkohol nie jest zbyt eleganckie.