Kawały różne - część 3

Kawały różne - część 3
Rozmawia optymista z pesymistą:- Takie teraz ciężkie czasy, że chyba wkrótce będziemy jedli to, co sami zrobimy.Na co pesymista: - Obawiam się, że nie dla wszystkich wystarczy.
/ 05.05.2010 14:07
Kawały różne - część 3

Zobacz: Dowcipy różne - część 2

  • Sprawa rozwodowa:
    - Życie z nią było straszne! Cały dom był pełen jej znajomych. Jak chciałem mieć chwilę prywatności musiałem zamykać się w toalecie!
    - Wysoki Sądzie! On kłamie! Cały dom był pełen jego znajomych, a kiedy chciałam uciec do toalety, to on już tam siedział!
       
  • W czasie rozprawy rozwodowej sędzia zwraca się do męża:
    - A więc zawsze, kiedy wracał Pan do domu, zastawał Pan w szafie jakiegoś ukrytego mężczyznę?
    - Tak.
    - I to było powodem nieporozumień?
    - Tak, bo nigdy nie miałem, gdzie powiesić ubrania.
        
  • Jedzie małżeństwo samochodem. Nagle żona rozpoczyna monolog:
    - Już Cię nie kocham. Po dwunastu latach po ślubie chcę rozwodu.
    Mąż nie reaguje, tylko przyspiesza do 50 km/h.
    Żona mówi dalej: - Kocham innego.
    Mąż nic nie mówi tylko dalej przyspiesza do 60 km/h.
    - Chcę rozwodu...
    Na liczniku widać 70 km/h.
    - Zostawisz mi dom i samochód...
    Mąż dalej nic nie mówi, ale samochód jedzie już z szybkością 80 km/h.
    - Chcę, aby wszystkie karty kredytowe i akcje był na moje nazwisko...
    Mąż przyspiesza do 90 km/h.
    - A czego ty chcesz – pyta żona.
    - Ja już wszystko mam.
    - A co masz – pyta wyraźnie zaciekawiona.
    Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i z uśmiechem mówi:
    - Poduszkę powietrzną, kochanie...
        
  • Sędzia do powódki wnoszącej o rozwód:
    - A więc powodem wniesienia pozwu o rozwód jest zazdrość?
    - Wysoki Sądzie, ja nie jestem zazdrosna. Po prostu nie mogę zasnąć, kiedy tak wszyscy troje leżymy w jednym łóżku...
       
  • Facet ożenił się z kobietą, która miała siostrę bliźniaczkę. Rok później złożył pozew rozwodowy. Podczas rozprawy sędzia pyta go:
    - Dlaczego chce Pan rozwodu?
    - Za każdym razem, kiedy przychodziła do mnie siostra bliźniaczka mojej żony, miałem ochotę na seks i kochałem się przez pomyłkę ze szwagierką.
    - Ale są jakieś różnice między Pana żoną, a jej siostrą - pyta sędzia.
    - Są. Dlatego właśnie chcę rozwodu...
       
  • Adwokat pyta klienta:
    - Dlaczego chce się pan rozwieść?
    - Bo moja żona cały czas chodzi po knajpach.
    - Pije?
    - Nie, łazi tam za mną!
        
  • Rozmawiają dwie rozwódki:
    - Z kim teraz sypiasz?
    - Z pilotem.
    - LOT-u?
    - Nie, TV.
      
  • Jaki jest najlepszy świat według optymisty?
    Taki, w którym nie będzie trzeba pracować.
    A jakie jest zdanie o tym świecie pesymisty?
    Że będzie bezrobotny.
       
  • Dwóch rozbitków dryfuje w szalupie. Ani picia, ani jedzenia, ale jednemu z nich udaje złowić złotą rybkę.
    - Wypuść mnie, a spełnię twoje życzenie – mówi rybka.
    - Chcę, aby cała ta woda wokół zamieniła się w piwo.
    Błysnęło i jest piwo. Rozbitek dumny z siebie, czeka na słowa pochwały od kompana, a ten: - Ale wymyśliłeś. Teraz musimy sikać do łodzi....
       
  • Dwóch rozbitków na morzu:
    - Czy ktoś nas tu znajdzie?
    - Można na to liczyć. Szuka mnie policja w siedmiu krajach...
       
  • Ocaleni z katastrofy morskiej rozbitkowie wegetują na bezludnej wyspie. Któregoś dnia jeden z nich wyławia z morza gazetę.
    - Patrz, tu jest reklama pogotowia dla rozbitków!
    Po chwili dodaje: - Do licha, jakiś głupek oderwał fragment z ich numerem telefonu

Zobacz też : Dowcipy różne - część 4

Redakcja poleca

REKLAMA