Kawały o Jasiu - część 16

Kawały o Jasiu - część 16
Mały Jasio pyta nauczycielkę:- Plosę pani, cy dzieci mogą mieć dzieci?- Ależ Jasiu, co ty mówisz?! To zupełnie niemożliwe!Jaś odwraca głowę do Oli i mówi:- No i cego się bois, głupia...
/ 16.02.2010 09:09
Kawały o Jasiu - część 16

Zobacz : dowcipy o Jasiu - część 15

  • Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek. Mama pyta go:
    - Skąd masz te jabłka?:
    - Od sąsiada.
    - A on wie o tym? - pyta mama.
    - No pewnie, przecież mnie gonił!
       
  • Jaś do ojca: - Czy masz dla mnie coś do zrobienia? Bo chciałem pójść z Kubą do kina i potrzebuję trochę pieniędzy.
    - Nie, w tej chwili nic dla ciebie nie mam.
    - To może mógłbyś mi wypłacić 10 zł zasiłku dla bezrobotnych
      
  • Na fizyce nauczyciel zwraca się do Jasia:
    - Jasiu, co to jest próżnia?
    - Próżnia... próżnia... Proszę pana, nie mogę tego wytłumaczyć, ale chyba mam ją w głowie.
      
  • W szkole odbywa się bal przebierańców. Wszyscy już włożyli kostiumy i czekają na rozpoczęcie, ale nie ma Jasia. Nauczycielka woła:
    - Jasiu, pokaż się!
    - Nie mogę! Przebrałem się za Wielkiego Brata.
    - A gdzie jesteś?
    - Jestem pod wrażeniem!
       
  • Mały Jasio przyszedł do mamy i mówi:
    - Mamo, słuchaj, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Basią w garażu. Najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem...
    - Wystarczy, Jasiu. Chciałabym, abyś opowiedział ją tatusiowi przy kolacji.
    Przy kolacji mama prosi Jasia o opowiedzenie historii.
    - No, więc, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Basią w garażu, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem razem zrobili to samo, co ty mamusiu zrobiłaś z wujkiem Karolem, kiedy tatuś był na ćwiczeniach w wojsku.
       
  • Ksiądz pyta na religii Jasia:
    - Jasiu, gdzie mieszka Bóg?
    A Jasiu na to:
    - W mojej łazience.
    - A czemu tak uważasz?
    - Bo jak rano siedzę w łazience to mama woła: „Boże! Siedzisz tam jeszcze?”.
       
  • Na lekcji religii pani opowiada dzieciom, jak Pan Jezus był na pustyni i pyta Jasia: - Jasiu, kto oprócz Pana Jezusa był na pustyni?
    - Staś i Nel.
      
  • Ksiądz pyta dzieci na lekcji religii:
    - Czy wiecie, kim był Zachariasz?
    - Ja wiem! - zgłasza się Jasio. - Był kolejarzem!
    - Dlaczego tak sądzisz?
    - Bo wczoraj na kazaniu ksiądz powiedział: „A teraz przyszła kolej na Zachariasza”.
      
  • Jaś chwali się koledze:
    - Chodzę z Małgosią, bo jest zupełnie inna niż pozostałe dziewczyny.
    - A co w niej innego?
    - Ona jedna chce ze mną chodzić!
      
  • Jasio pyta ojca:
    - Tato, co to jest bezpieczny seks?
    - Bezpieczny seks....No... to jest twoja siostra Jasiu.
    - Ale ja nie mam siostry.
    - No właśnie...
       
  • Pewnego dnia nauczycielka pyta w szkole dzieci, co chciałyby dostać, by spełniło to ich marzenia. Zgłosiła się Kasia: - Ja chciałabym mieć złoto, bo złoto jest warte dużo i mogłabym za niego sobie kupić Porsche!!
    Na to Kaziu: - A ja platynę, bo jest warta jeszcze więcej i mógłbym sobie za nią kupić Ferrari!!
    Na to Jasiu: - Proszę pani, ja chciałbym sylikon! Moja siostra ma dwa takie worki sylikonu. Gdyby pani widziała, jakie luksusowe samochody parkują pod naszym domem!

Zobacz : dowcipy o Jasiu - część 17

Redakcja poleca

REKLAMA