Maminsynek - zło konieczne?
Tak na prawdę niewiele można zrobić, dopóki on sam nie zrozumie, że takie zachowanie jest nie na miejscu. Nic też nie wskóramy, kiedy będziemy krzyczeć, kłócić się, a wręcz przeciwnie nasze życie będzie tylko jedną wielką walką, w której to my będziemy na przegranej pozycji.
Najlepszym rozwiązaniem jest na pewno rozmowa. Musimy uświadomić naszemu mężczyźnie jakie zachowanie nam nie pasuje, jest niestosowne, a także co chciałybyśmy zmienić.
Musimy wytłumaczyć mu, że szanujemy jego matkę, że na pewno w wielu dziedzinach życia i sprawach codziennych ma rację, to jednak decyzje powinny być Wasze, Twoje i Twojego mężczyzny. Pokaż, że nie czujesz się komfortowo w sytuacji kiedy Twój ukochany podejmuje decyzje z matką, a nie z Tobą.
Jesteś z nim, bo go kochasz szanujesz i masz prawo tego samego oczekiwać z jego strony.
Co robić?
Kolejny krok to odseparowanie go od matki na jakiś czas. Wszystko jest porządku jeśli on słucha i radzi się matki w niektórych sprawach, ale nie za często. Matka zna go, wie jaki jest i chce dla swego dziecka jak najlepiej. Musisz pokazać jej, że Ty równie dobrze potrafisz zadbać o jej syna. Udowodnij jej, że nie ma czego się bać, a partnerowi pokaż, że Ty również umiesz podejmować decyzje, dobre decyzje, bez konsultacji z jego matką.
Zastanów się też, czy Twój ukochany dorósł do poważnego związku, czy może nadal boi się niezależności, odpowiedzialności oraz brak mu pewności siebie. Nie potrafi podejmować decyzji sam, dlatego radzi się swojej matki, a może tak jest mu najwygodniej, przyzwyczaił się już do takiego stanu.
Jeśli to nie przyniesie skutku, porozmawiaj z jego matką.
Wyjaśnij jej, że jesteście dorosłymi ludźmi i zdajecie sobie sprawę z tego, co jest dobre, a co złe. Macie prawo pomylić się, popełnić błąd, na tym właśnie polega życie. Daj jej do zrozumienia, że szanujesz ją, liczysz się z jej zdaniem, ale niech pozwoli Wam samym decydować o Waszym prywatnym życiu.
Zobacz też: Czy wiesz jak zaprzyjaźnić się z teściową?
Na koniec ostatnia najtrudniejsza decyzja. Postaw mu sprawę jasno. Daj do zrozumienia, że masz dość bycia piątym kołem u wozu. Postaw warunki, wyjaśnij, że nie zniesiesz dłużej takiej sytuacji - związku On + Mama + Ty. Powiedz, że takie życie Ci nie odpowiada. Poproś, by coś zmienił. J
Jeśli Twój ukochany zrozumie problem, wygrasz i zmieni się. Jeśli nie zrozumie to najlepszym rozwiązaniem jest odejście od niego bądź życie zawsze w cieniu matki.
Bycie z takim mężczyzną to wielkie wyzwanie dla kobiety, to ciągła walka o każdy nowy dzień, ciągle prośby, zmiany planów.
Bardzo ciężko żyć z człowiekiem, który jest dla nas kimś bliskim, a nie liczy się z naszym zdaniem, naszymi uczuciami.
Taki związek przynosi więcej bólu niż radości. Najgorszym cierpieniem jest ból zadawany przez osobę, którą kochamy, z którą jesteśmy, a która nie widzi problemu, nie widzi jak nas rani swoim zachowaniem.
Dlatego też: rozmawiajcie, starajcie się wytłumaczyć, proście, krzyczcie, jeśli nic nie pomoże - odejdziecie. Tu już nie ma miłości, zaufania, zrozumienia, poczucia bezpieczeństwa i szacunku, to toksyczny związek.
Taki związek to wegetacja, to życie dwojga ludzi w jednym miejscu, ale w dwóch rożnych światach.
Zobacz też: Jak poradzić sobie z maminsynkiem?