Dlaczego z piersi cały czas cieknie?
Przyczyną nadmiaru pokarmu jest nadprodukcja mleka. Jeśli problem dotyczy obu piersi najlepiej pić napar z szałwii. Ogranicza on produkcję mleka i przynosi mamie ulgę.
Jeśli jednak problem dotyczy tylko jednej piersi wtedy należy starać się nie pobudzać jej do produkcji mleka. Jak to zrobić? Najlepiej podawać ją dziecku w drugiej kolejności - wtedy malec zaspokoi pierwszy głód i nie będzie ssał tak łapczywie.
Zobacz też: Dlaczego warto karmić piersią?
Zapalenie piersi
Zapalenie piersi objawia się zaczerwienieniem i bólem. Niestety - trzeba się przełamać i podawać bolącą pierś dziecku i to jak najczęściej. Dodatkowo obolała kobieta karmiąca powinna dużo leżeć oraz pić zwykłą mineralną wodę. Warto także zastosować leki przeciwzapalne i przeciwgorączkowe.
Dużą ulgę przynoszą także tzw. "kapuściane okłady", czyli okłady z kapusty na bolące piersi.
Pamiętaj - nie masuj bolącej piersi, ani jej nie ogrzewaj!
Zobacz także: Przeziębienie a karmienie piersią
Zbyt mało mleka
Zbyt mała ilość mleka także może być problemem. Jednak laktację można pobudzić laktatorem. Skuteczne jest także picie ziół mlekopędnych - np. kopru włoskiego lub czarnuszki.
Bolesne brodawki
Ból sutków występuje zazwyczaj w pierwszych dniach karmienia. Jeśli jednak karmisz prawidłowo, a dziecko dobrze uchwyciło brodawkę ból powinien ustąpić po kilku dniach. Jeśli tak się nie dzieje próbuj różnych pozycji karmienia. Być może nie znalazłaś jeszcze tej, w której odnajdujesz się najlepiej.
Skutecznym sposobem na bolące brodawki jest podanie dziecku w pierwszej kolejności mniej obolałej piersi. Kiedy dziecko zaczyna ssać, ssie łapczywie, co wzmaga ból. Dodatkowo podczas ssania pierwszej piersi z drugiej zaczyna kapać mleko - nawilża w ten sposób sutek i zmniejsza ból.
Przed karmieniem dobrze jest natłuścić brodawki własnym mlekiem!
W przypadku obolałych brodawek sprawdza się ich nagrzewanie - najlepiej wystawić piersi na słońce! Jeśli jednak to niemożliwe żarówka również powinna przynieść ulgę!
Zobacz też: Karmienie piersią - publicznie czy w zaciszu