Kiedy dziecko jest gotowe na naukę korzystania z nocnika?
Najlepszy czas na taką naukę zależy naprawdę od wielu czynników. Jeśli malec zajęty jest zdobywaniem innych umiejętności, takich jak mówienie, czy rysowanie należy mu oszczędzić kolejnych lekcji, bo zwyczajnie może nie mieć na nie czasu! Sytuacje stresowe wynikające ze zmian życiowych dziecka, na przykład pójście po raz pierwszy do żłobka, przeprowadzka, pojawienie się młodszego rodzeństwa - to również nie najlepszy moment na taką naukę.
Należy zaczekać na odpowiedni, spokojny moment. Każde dziecko w innym czasie jest gotowe na pożegnanie z pieluszką. Dziecko zwykle siusia w pampersy - nie sygnalizując, że się zmoczyło - do 20-24 miesiąca życia. Dopiero pod koniec drugiego lub na początku trzeciego roku życia łączy parcie na pęcherz z potrzebą zrobienia siusiu. Dziecko sygnalizuje, że chce by zmieniono mu pieluchę, albo widać po nim, że zaraz zrobi siusiu - chowając się za firankę, zasłonę lub po prostu kucając. Warto wtedy zaczął uczyć dziecko korzystania z nocniczka.
Polecamy: Dziecięce wady postawy - jak im zapobiec?
Wytłumacz dziecku, na czym to polega
Dwuletnie dzieci chętnie naśladują dorosłych i z dumą robią „dorosłe rzeczy”. Zanim rozpoczniecie właściwą naukę korzystania z nocnika, wytłumacz smykowi, co robisz w toalecie i do czego służy takie pomieszczenie jak łazienka, co to jest sedes, nocnik. Poczytajcie opowiadania, w których bohaterowie przestali korzystać z pieluszek. Podkreślaj dziecku, że korzystanie z toalety jest bardzo „dorosłe”. Jeśli się nie wstydzisz, dobrym pomysłem jest zabranie dziecka ze sobą do łazienki i pokazanie mu w jaki sposób korzystasz z sedesu. Od samego początku mów i pokazuj dziecku, że po skorzystaniu z toalety należy myć ręce! W momencie, gdy dziecko oswoi się z tym wszystkim, warto wybrać się do sklepu po zakup pierwszego nocnika.
Polecamy: Jak odstawić dwuletnie dziecko od piersi?
Od czego zacząć?
Wybierz się na zakupy z dzieckiem i pozwól mu wybrać samodzielnie nocnik, dzięki temu szybciej zaprzyjaźni się z nowym sprzętem. Najlepiej żeby był to kolorowy nocnik z ulubioną postacią z bajki. Zrezygnuj z grającego i świecącego nocnika - dzieci często się ich boją. Jeśli masz synka, warto zaopatrzyć się w nocnik ze specjalną osłonką z przodu - dzięki temu maluch nie obsiusia podłogi. Jeśli jednak twoje dziecko za nic w świecie nie chce usiąść na plastikowym tronie, zaopatrz się w specjalną nakładkę na sedes . Przyda się także podstawka, dzięki której smyk dosięgnie do umywalki, by móc umyć ręce po skorzystaniu z toalety.
Nowy nabytek postaw w łazience i daj kilka dni na oswojenie się z nim twojemu dziecku. Przygotuj się, że maluch z pewnością odkryje dla nocnika nowe, fascynujące zastosowanie, na przykład okaże się, że jest to świetny garaż dla samochodzików, albo basenik dla małych figurek. Nie denerwuj się i spokojnie wytłumacz dziecku, że nie jest to zabawka i nocnik powinien stać tylko w łazience. Pamiętaj, aby nigdy go nie przestawiać w inne miejsca mieszkania. Zapewnij swojemu dziecku podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych prywatność i chwilę spokoju!
Przedstaw instrukcję obsługi
Wytłumacz dziecku do czego służy nocnik i dlaczego chcesz, aby z niego korzystało. Poproś je, aby zawsze mówiło ci, kiedy będzie chciało zrobić siusiu lub kupkę - wtedy zdejmij majteczki smykowi i posadź go na nocniku. Świetną pomocą naukową mogą być ulubione misie i lalki. Posadźcie je na nocniku – dziecko dzięki takim zabawom będzie kojarzyło nocnik z siusianiem. To ogromny krok do przodu!
Nauka
Pamiętaj, aby nauka korzystania z nocnika nie była dla dziecka stresująca. Nie przytrzymuj na siłę dziecka na nocniku, nie pytaj co chwilę, czy chce z niego skorzystać. Nikt nie załatwia się na zawołanie! Jeśli będziesz wywierać zbyt dużą presję, może skończyć się to u dziecka przesadnym przetrzymywaniem moczu lub kału. Do nauki zachęcaj delikatnie, bez presji. Chwal wszelkie przejawy zainteresowania dziecka nowym nocnikiem, także próby załatwiania się do niego. Każde udane załatwianie się do nocnika nagradzaj wielkimi brawami lub drobiazgiem - wystarczy ulubiony cukierek. Pokazuj co znalazło się w nocniczku i wytłumacz, że to wszystko powinno trafiać do nocnika lub sedesu. Niech malec widzi, co w nim jest i niech bierze udział w jego opróżnianiu. Warto także chwalić malucha nowymi umiejętnościami przed innymi. Twoje dziecko już odczuwa dumę ze swoich osiągnięć, a także rozumie, kiedy jest chwalone przed innymi.
Jeśli twoje dziecko nauczy się już kontrolować robienie siusiu i kupy, przygotuj się na ewentualne wpadki – na przykład zajęte zabawą dziecko, nie zdąży do toalety. Nie karć dziecka i nie ośmieszaj, bo tylko w ten sposób podkopiesz jego wiarę w to, że mu się uda, a dodatkowo wzbudzisz w nim poczucie winy. Lepiej porozmawiaj z dzieckiem na spokojnie. Uśmiechnij się i wytłumacz, że to każdemu może się przytrafić. Warto pamiętać, aby na początku zakładać maluchowi pieluszkę na noc, dopóki nie nauczy się kontrolować siusiania podczas snu. Dopiero, gdy zauważysz, że przez kolejne kilka nocy pampers jest suchy, możesz spróbować kłaść malca bez pieluszki. Pamiętaj, że pomimo tego dziecko ma cały czas prawo, aby od czasu do czasu zmoczyć łóżko – nawet do piątego roku życia!
To może ci się przydać
Nim twoje dziecko zacznie naukę czystości, powinnaś naszykować kilka potrzebnych drobiazgów. Zadbaj o odpowiednio dużą ilość czystych majteczek, spodenek na gumkę i luźnych spódniczek. Ważne jest, abyś mogła jak najszybciej rozebrać dziecko, gdy zechce mu się siusiu. Czasami masz na to kilka sekund! Zaopatrz się także w mopa, jednorazowe, papierowe ręczniki i stare szmatki, które będziesz mogła wykorzystać do sprzątania. Mając dobry sprzęt do zmycia podłogi, kolejna mokra plama na podłodze nie będzie już taka straszna!
Na koniec – Uzbrój się w cierpliwość i nie zniechęcaj się !
Pamiętaj, że nauka korzystania z nocnika jest bardzo trudną nauką. Ogromną rolę podczas jej trwania odgrywa rodzicielska cierpliwość. Naprawdę niewiele dzieci odzwyczaja się od pieluch z dnia na dzień. Jednym maluchom przychodzi nauka szybciej, innym wolniej. Nie można przyspieszyć tego w żaden sposób - ani nagrodami, ani prośbami, ani krzykiem i wywieraniem presji na dziecko czy zmuszaniem do wielogodzinnego siedzenia na nocniku. Nie przejmuj się tym i nie stresuj niepotrzebnie malucha. Do kolejnych prób malucha podchodź ze spokojem, wyrozumiałością i co najważniejsze - dużym wsparciem. Uzbrój się w cierpliwość , ciesz się każdym „nocnikowym” sukcesem malca, chwal go za każdym razem! Pamiętaj, że ważna jest dobrowolna współpraca ze strony smyka. Dzięki temu nauka korzystania z nocnika przebiegnie sprawnie, bezboleśnie i skutecznie. W końcu twoje dziecko samo doceni frajdę z noszenia i biegania w suchych majteczkach, zdecydowanie wygodniejszych od pieluszki!
Zobacz także: Jak sen wpływa na organizm