Co decyduje o tym, że młodzi ludzie chcą uczęszczać na te zajęcia? Moda, zainteresowania, sympatie, rodzina… A może konieczność jest powodem uczestnictwa w zajęciach nieobowiązkowych. Czy ci młodzi ludzie – niekiedy nawet przedszkolaki – i ich rodzice wiedzą, czemu może służyć taka pozaszkolna aktywność?
Rozbudzenie zaciekawienia
- Głównym celem zajęć pozalekcyjnych jest rozbudzenie w dziecku zaciekawienia danym tematem, czyli sprawienie, że dziecko będzie ciekawe tego, czego może dowiedzieć się na kolejnym spotkaniu. Z zaciekawień rodzą się zainteresowania, a te z czasem mogą mieć decydujący wpływ na wybór przyszłego zawodu. Zajęcia pozalekcyjne mają też inne ważne zadanie do spełnienia – wartościowe zajęcie wolnego czasu. W zależności też od rodzaju zajęć mogą one pomóc w uzupełnieniu braków w nauce lub przygotowywać do udziału w konkursach i olimpiadach, dostarczając wiedzę inną niż ta książkowa – wymienia walory zajęć dodatkowych Ewa Dziwisz, wicedyrektor PSP nr 5 w Radomiu.
Gama zajęć pozalekcyjnych szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponad gimnazjalnych jest ogromna i momentami przypomina listę zajęć fakultatywnych znaną z amerykańskich collegów. Oto przykładowa oferta zając pozalekcyjnych – bezpłatnych – charakterystyczna dla większości szkół: koła przedmiotowe, zajęcia sportowe, grupy artystyczne, różnego rodzaju kluby, grupy działające pod patronatem ogólnopolskich organizacji takich jak PCK, PTTK. Spotkać można także działające na terenie szkół grupy psychoedukacyjne.
Polecamy: Jak kreatywnie spędzać czas po szkole?
Radzenie sobie ze stresem
- Zajęcia psychoedukacyjne są bardzo ważne i potrzebne w szkole. Rozwijają zdolności społeczne dziecka, uczą wchodzenia w kontakty, zachowań asertywnych, radzenia sobie ze stresem i w sytuacjach trudnych, nazywania i wyrażania emocji. W ramach tych zająć prowadzone są treningi interpersonalne i dobrego słuchania. Zdobyte w ich trakcie umiejętność procentują w całym dalszym życiu dziecka – tłumaczy sens psychoedukacji Ewa Kamińska, psycholog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 3 w Radomiu.
Wyrównywanie szans
Szkoły pomagają swoim uczniom nie tylko uporać się ze stresem na zajęciach psychoedukacyjnych, ale także wychodzą naprzeciw potrzebom dzieci z trudnościami w uczeniu się czytania, pisania i liczenia. Zajęcia te są adresowane głównie dla uczniów szkół podstawowych. Udział w nich ma duże znaczenie dla dalszej pomyślnej edukacji dzieci, którym z trudem przychodzi opanowanie tak podstawowych - wydawałoby się umiejętności. Dlatego jeśli nauczyciele podejrzewają ich wystąpienie u dziecka należy skorzystać z udziału w takich zajęciach. Dzięki nim nie tylko sam uczeń, ale i jego rodzice otrzymają fachową pomoc i praktyczne wskazówki do pracy z dzieckiem w domu. Sam uczeń zaś zyska szansę na opanowanie umiejętności, bez których dalsza nauka jest niemożliwa lub znacznie utrudniona. Dla tych dzieci udział w tego typu zajęciach pozalekcyjnych to niemalże konieczność.
Rozszerzony materiał
Ale są również dzieci, dla których pobyt w szkolnej ławce jest męką z innego powodu. Radzą sobie one świetnie ze szkolnym materiałem, ale jest on dla nich nudny, nieciekawy, zbyt łatwy. Dla nich właśnie – dla dzieci zdolnych – są prowadzone specjalne zajęcia, które pozwalają im lepiej poczuć się w szkole, zaspokajają ich ciekawość, stawiają przed nimi problemy i zadania, które są niemal „uszyte na ich miarę”, pozwalają w pełni wykorzystać potencjał dziecka. Cieszy, zatem fakt, że nauczyciele, choć otrzymują za prowadzenie zajęć pozalekcyjnych skromne wynagrodzenie, wychodzą naprzeciw oczekiwaniom swoich uczniów i ich rodziców. Wiele oczywiście zależy od pomysłowości samych nauczycieli, ale także od chęci uczniów, do których adresowane są te zajęcia. Bardzo ważna jest też zmiana w podejściu do zajęć pozalekcyjnych, które kiedyś obejmowały tylko zajęcia wyrównawcze i koła zainteresowań dla przyszłych olimpijczyków. Dziś każdy uczeń może znaleźć w bogatej ofercie swojej szkoły coś dla siebie.
Polecamy: Jak uczeń z dysleksją zreformuje szkołę
Korzyści, które procentują przez całe życie
Mówiąc o zajęciach pozalekcyjnych należy wspomnieć o niekwestionowanych ich zaletach, oczywiście pod warunkiem, że są one właściwie wybrane. Przede wszystkim dziecko poznaje ludzi o podobnych zainteresowaniach do niego, uczy się funkcjonować w grupie, nawiązuje znajomości, poznaje siebie – swoje pasje, zainteresowania, odnajduje swoje hobby, ale także odkrywa te obszary, które go nie interesują. Ponadto uczy się organizować sobie czas, dzieląc go między obowiązki i przyjemności, poznaje niezawodny sposób radzenia sobie ze stresem – wykonywanie czynności, które sprawiają radość, wyciszają umysł. Zajęcia dodatkowe wymagają innej aktywności niż te podczas szkolnych lekcji, zmuszają do kreatywności, twórczego myślenia, eliminują stres związany z lekcyjnym ocenianiem. Jest to jeden z najlepszych sposobów zapobiegania nudzie i wspomagania osobistego rozwoju.
Dzieci, które od najmłodszych lat były zaciekawione światem, wyrastają na ludzi o bogatej osobowości, mają więcej doświadczeń niż ich rówieśnicy, którzy koncentrowali się jedynie na nauce szkolnej, są bardziej wytrwali, kreatywni. Pnąc się po kolejnych szczeblach edukacji szukają w niej miejsca dla siebie, w czasie studiów zapisują się do organizacji studenckich i studenckich kół naukowych, w pracy nie grozi im wypalenie zawodowe, bo wiedzą jak redukować stres związany z pracą amatorskim uprawianiem sportu, czy sztuki. A na emeryturze nie liczą monotonnych dni i nie wyliczają listy schorzeń, lecz potrafią zorganizować sobie czas tak, by cieszyć się każdym dniem. Jedni uprawiają z zamiłowaniem ogródek, inni podejmują próby pisarskie, są też i tacy, którzy zajmują się wolontariatem lub podejmują dalsze kształcenie. Zatem wybór zajęć pozalekcyjnych to nie tylko inwestycja, która ma się zwrócić w postaci lepszej pracy, ale przede wszystkim sposób, by całe życie uczynić ciekawszym, bogatszym, lepszym.
Zobacz także:Żywienie dziewcząt w okresie dojrzewania