Jak wybrać korepetytora?

Jak wybrać korepetytora?
Od dawna pomoc korepetytorów przestała się kojarzyć ze słabymi uczniami, którzy samodzielnie nie daliby sobie rady z codziennymi zajęciami w szkole. Dodatkowe lekcje to dziś rozwiązanie również dla uczniów, którzy chcą osiągać lepsze wyniki, przygotować się do egzaminów, a nawet do olimpiad. Niezależnie od tego, jaki jest powód rozpoczęcia lekcji, warto pamiętać o kilku zasadach.
/ 03.11.2016 21:39
Jak wybrać korepetytora?

Po co korepetytor?

Wybierając nauczyciela dla dziecka warto zastanowić się nad kilkoma problemami. Po pierwsze: jakie zadanie przed nim postawimy? Jeśli uczeń ma poważne problemy w szkole, był przewlekle chory, ma trudności ze skupieniem się, zapamiętywaniem lub z socjalizacją, nie można sobie pozwolić na długie testowanie przypadkowych osób. Z pomocą przychodzą tu poradnie psychologiczne i logopedzi.

Czasem inwestowanie w stosunkowo drogą, lecz fachową pomoc, jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem. 

Inaczej, jeśli dodatkowe lekcje potrzebne są słabszym uczniom. Niezależnie od tego, czy wybierzemy wtedy dyplomowanego nauczyciela czy doświadczonego studenta, warto wymagać, żeby:

  • nauczyciel sprawdzał wszystkie prace domowe dziecka (nie wolno jednak dopuścić do tego, żeby ktoś odrabiał je zamiast ucznia);
  • korepetytor przejrzał stare zeszyty i na ich podstawie ocenił poziom wiedzy swojego podopiecznego;
  • przed rozpoczęciem zajęć doszło do choćby kilkuminutowej rozmowy, podczas której warto zwrócić uwagę jak dziecko czuje się w obecności, obcej przecież, osoby.

Dla dzieci starszych, szczególnie w gimnazjum, czy liceum, dodatkowe lekcje to już w wielu szkołach norma. W tym wypadku można sobie często pozwolić na korzystanie z pomocy studenta nawet pierwszych lat, niekoniecznie kierunku ściśle związanego z przedmiotem (polskiego może uczyć przyszły dziennikarz, a matematyki – fizyk).

Rola nauczyciela to głównie motywowanie, stała pomoc i nadzorowanie pracy.

Trzeba jednak, szczególnie na początku, pamiętać o regularnym kontrolowaniu postępów dziecka. Kilkunastoletniego ucznia nie można zmusić do nauki, ani męczyć zabawami edukacyjnymi. Jeśli sam nie będzie czuł, że musi pracować, korepetycje nie przyniosą efektów.

Zobacz też: Jak budować motywację wewnętrzną?

Na co zwracać uwagę? 

Korepetytor musi dokładnie wiedzieć czego od niego wymagamy, warto ustalić i spisać wszystkie szczegóły przed rozpoczęciem współpracy.

Zdecydowanie trzeba odradzić korzystanie z usług osób, które są gotowe pisać za uczniów prace zaliczeniowe i rozwiązywać zadania. Takie zachowanie nie tylko działa demoralizująco, ale też nie przynosi efektów edukacyjnych.

Zamiast zachęcić dziecko do samodzielnego zmierzenia się z problemem, nierzetelny korepetytor przyzwyczai je do lenistwa. 

Większość rodziców szuka pomocy dla swoich dzieci przede wszystkim w Internecie. Jest to metoda stosunkowo skuteczna, ale też pełna pułapek. Jeśli to możliwe, warto przed rozpoczęciem poszukiwań zasięgnąć porady znajomych, być może będą w stanie polecić konkretne serwisy lub nawet korepetytorów.

Należy jednak pamiętać, że to, co dobre dla jednego ucznia, wcale nie musi się takie okazać dla innego. Jedną z zalet korepetycji jest przecież indywidualne podejście do dziecka, stąd kluczowa przy podejmowaniu decyzji jest rozmowa z nauczycielem.

I na koniec ostatnia, może najważniejsza rada. Powodem, żeby szukać korepetytora nie powinna być presja otoczenia, klasowa moda czy irracjonalny lęk przed porażką dobrego ucznia.

Zobacz też : Dlaczego warto się uczyć zasad szybkiej nauki?

Warto zastanowić się jakich efektów oczekujemy i czy takie same cele ma nasze dziecko. Korepetycje są dobrym sposobem, żeby pomóc słabszym uczniom, zmotywować średnich, a najlepszym dać szansę dodatkowego rozwoju.

Najważniejsze jednak, żeby pamiętać, że bez dobrej woli i systematycznej pracy w szkole, tak samo jak w życiu, trudno cokolwiek osiągnąć.

Zobacz też : Zaplanuj korepetycje

Redakcja poleca

REKLAMA