Często traci wtedy wiarę w siebie, obniża się jego samoocena i odczuwa presję, widząc, jak jego rówieśnicy rozmawiają ze sobą, podczas gdy ono stoi samo na przerwie i nie ma odwagi się do nikogo odezwać.
W takiej sytuacji znalazła się użytkowniczka Podajdalej.pl, która prosi innych o pomoc: "W pierwszy dzień szkoły okazało się, że wszyscy się już tam znają, gadają ze sobą itp. Pierwsza lekcja to był wf, nauczyciel wytłumaczył to, co trzeba i zostawił nas samych na 2 godziny. Wszyscy gadali ze sobą, a ja siedziałam sama i wstydziłam się do kogoś podejść... (…) Próbuję się jakoś z nimi zaprzyjaźnić, ale nie wychodzi mi. Bardzo wstyd mi stać na przerwie i podpierać ścianę... Może poradzicie mi, jak i o czym powinnam z nimi rozmawiać. Trochę boję się iść w poniedziałek do szkoły..."
Być może Twoja pociecha ma podobny problem? Z pewnością chcesz jej pomóc, załagodzić cała atmosferę. Nie jest to jednak takie proste ...
Jak pomóc swojemu dziecku zaaklimatyzować się w nowej szkole?
- Pociesz je i zapewnij, że wszystko się ułoży i jest to sytuacja przejściowa. Na pewno niebawem z kimś się zaprzyjaźni;
- Poradź, aby poobserwowało rówieśników, dowiedziało się, o czym rozmawiają, co lubią, gdzie spędzają wolny czas – dzięki temu łatwiej będzie znaleźć wspólne tematy do rozmowy, gdy kontakt zostanie nawiązany;
- Powiedz, aby postarało się nawiązać kontakt wzrokowy lub spróbowało włączyć się do dyskusji np. w obrębie mniejszej grupy – na początek tak będzie mu łatwiej;
- Niech rozejrzy się po korytarzu podczas długiej przerwy, być może znajdzie kogoś, kto jest w podobnej sytuacji. Łatwiej będzie zaczepić osobę, która ma taki sam problem i również szuka kontaktu;
- Zaproponuj, żeby zapisało się na dodatkowe zajęcia np. do szkolnej sekcji pływackiej, redakcji gazetki szkolnej lub dodatkowe zajęcia z angielskiego. W mniejszej grupie i działając zespołowo, prędzej czy później znajdzie przyjaciół;
- Pomóż mu znaleźć przykładowe tematy do rozmowy z rówieśnikami, powiedz dziecku, że jest wspaniałą i mądrą osobą, aby dodać mu pewności siebie. Możesz także opowiedzieć o własnych doświadczeniach związanych z problemami szkolnymi, które z perspektywy czasu wydają Ci się zabawne i na pewno za kilka lat również Twoje dziecko będzie wspominać je z uśmiechem.
Zobacz też : O czym warto pamiętać wybierając szkołę średnią?
Jakich porad udzielają rówieśnicy, aby aklimatyzacja w nowej szkole była szybka?
Bądź sobą
Przyjaźń bardzo znaczące słowo, przynajmniej dla mnie. Bądź dobrym słuchaczem, zachęcaj innych, aby mówili o sobie. Staraj się być pomocna, na przyjaźń, tą prawdziwą potrzeba czasu. Jeśli chodzi o to, o czym masz z nimi rozmawiać, bądź po prostu sobą. (Bauer)
Próbuj rozmawiać
To jest dopiero początek. Nie zniechęcaj się, nie wpadaj w panikę, nie zamartwiaj się niepotrzebnie.
Wszyscy się poznają i próbują, każdy ma swój czas.
Nie izoluj się specjalnie ale też nie rób nic sztucznego i na siłę. zobaczysz, że za parę dni wiele z tych znajomości zmieni się i tak jeszcze będzie parę razy. Myślę, że nie Ty jedna jesteś w tej klasie na etapie rozeznawania się w sytuacji i odnajdywania nowego gruntu. (akuku77)
Przeczekaj
Z czasem to samo wszystko się ułoży i będziecie na luzie rozmawiać, ważne żeby nie stać cicho na uboczu i nie patrzeć na resztę. A może któraś z dziewcząt ma "paczkę", w która Cię wkręci?
Przyjaciółek nie znajdziesz od razu.
Nie powinnaś jednak szukać przyjaciół na siłę i zaprzyjaźnić się z kimś tylko po to, żeby mieć towarzystwo. Jeżeli w Twojej szkole są jakieś zajęcia pozalekcyjne - zobacz, może Cię zainteresują, tam na pewno poznasz koleżanki. (veronica58it)
Odważ się!
Wiesz, ja też zawsze mam problem z grupami, szczególnie tymi większymi. Ale staram się nie wpadać w histerię. Po prostu słucham, co inni mówią, a jak czuję, że mam coś do powiedzenia to mówię i już. Jak się będziesz zastanawiać czy ktoś cię wyśmieje, jeśli się odezwiesz, nigdy nie zdobędziesz się na odwagę.
Spróbuj zachować do siebie większy dystans. I do innych również. Nawet jeśli będziesz miała wrażenie, że np. czyjeś słowa miały nie być miłe w stosunku do Ciebie, nie trać ducha i postaraj się odwrócić kota ogonem. Odwrócić uwagę w żart. I nie milcz tak uparcie. Wiem, że nie da się tak nagle zmienić, ale metoda małych kroczków powinna poskutkować. (Eledhil)
Zobacz też : Jak pomóc dziecku w wyborze zawodu?
Źródło : Podajdalej.pl.