Wszawica, czyli skąd na głowie wesz?
Im mniej wiemy na temat wszawicy, tym trudniej z nią walczyć. O czym przede wszystkim należy pamiętać, jeśli chodzi o chorobę zakaźną i pasożytniczą, jaką jest wszawica?
Po pierwsze, na ryzyko zarażenie się wszami nie ma wpływu przestrzeganie zasad higieny, czystość włosów, ich długość czy objętość. Do infekcji może dojść wyłącznie na skutek bezpośredniego kontaktu z głową zarażonej osoby lub jej rzeczami osobistymi. Niewielkich rozmiarów pasożyty nie mają zdolności fruwania czy skakania. Wesz głowowa porusza się przez pełzanie i tylko takim sposobem może przedostać się na nasze włosy. Zarażenie się wszawicą jest możliwe przy bezpośrednim kontakcie, np. podczas używania tej samej szczotki do włosów czy czapki.
Polecamy: Czy wiesz czym jest wesz?
Kwestia dystansu
Po drugie, wszami może zarazić się każdy – zarówno osoba dorosła, jak i dziecko. Wśród najmłodszych problem ten jest najbardziej popularny, gdyż podczas codziennych czynności nie utrzymują oni w stosunku do rówieśników takiego dystansu jak dorośli.
Pożyczanie sobie ubrań lub akcesoriów do włosów czy powszechne w okresie zimowo-wiosennym wymienienie się czapkami i szalikami sprzyja rozprzestrzenianiu się wszawicy. Wystarczy jednak odrobina edukacji, żeby zmniejszyć ryzyko infekcji.
Leczenie wszawicy
Po trzecie, żadne dziecko nie powinno być obwiniane, gdy dojdzie do zarażenia wszawicą. Zamiast paniki, trzeba podjąć konkretne działania: doprowadzić do szybkiego wyleczenia choroby, wprowadzić do cotygodniowego harmonogramu kontrole włosów oraz stosować proste działania profilaktyczne. Powinni pamiętać o tym zarówno rodzice, jaki i nauczyciele.
Ważną zasadą profilaktyki wszawicy jest szybkie i skuteczne leczenie zarażonej osoby, aby uniknąć szerzenia się infekcji. Wszy można się szybko pozbyć, stosując specjalne preparaty, np. w formie płynu do skóry.
Zobacz też: Owsiki – zwolennicy brudnych rąk
Źródło: informacja prasowa /ah