Mam wrażenie, że zasady savoir-vivre’u czasami zupełnie nie przystają do rzeczywistości. Mam w tym momencie na myśli zasadę trzymania się prawej strony chodnika. Jeszcze nie zdarzyło mi się spotkać w żadnym mieście tłumu ludzi, który bez wyjątku stosował by się do tej reguły. Nawet jakbym chciał chodzić prawą stroną chodnika to nie mogę, bo tłum porusza się wg własnego widzimisię. Co robić?
Czytaj więcej