Sztuka parzenia herbaty

Chłodne, jesienne wieczory sprzyjają piciu ciepłej herbaty. Warto pamiętać, że na smak naszej ulubionej herbaty, priorytetowy wpływ ma sposób w jaki ją zaparzymy.
/ 18.10.2007 13:58

Chłodne, jesienne wieczory sprzyjają piciu ciepłej herbaty. Warto pamiętać, że na smak naszej ulubionej herbaty, priorytetowy wpływ ma sposób w jaki ją zaparzymy.

Prawdziwa herbata
Mianem prawdziwej herbaty, określa się pędy herbaciane składające się z dwóch listków i pączka lub samego pączka. Są one zrywane ręcznie i przetwarzane zgodnie z tradycyjną sztuką. Dzięki pakowaniu w hermetyczne opakowania w miejscu zbiorów, zachowują świeżość, smak oraz właściwości zdrowotne. Taką herbatą jest Dilmah pochodząca ze Sri Lanki (dawny Cejlon), uprawiana w optymalnych warunkach geoklimatycznych, na plantacjach należących do marki Dilmah lub ściśle przez nią kontrolowanych pod względem jakości procesu produkcji. Herbata jest pakowana na plantacjach i paczkowana w nowoczesnej fabryce w Kolombo. Warto pamiętać, że aby z prawdziwej herbaty wydobyć wszystkie jej walory wyróżniające ją spośród innych marek herbaty, należy ją poprawnie zaparzyć.

Proces parzenia
Podczas tradycyjnego procesu przetwarzania herbaty Dilmah, zawartość komórek świeżo zerwanych na plantacji liści jest uwalniana na ich powierzchnię, a następnie podczas parzenia listków w filiżance, przekazywana do naparu. To decyduje o jego charakterze, smaku, aromacie i właściwościach zdrowotnych. Tylko w procesie zaparzania prawdziwa herbata oddaje cały swój potencjał, który stanowi przedmiot zachwytu koneserów.

Woda
Do zaparzania herbaty Dilmah należy używać świeżej i świeżo przegotowanej wody. Wielokrotnie gotowana woda jest pozbawiona rozpuszczalnych gazów (np. tlenu), co niekorzystnie wpływa na jej kwasowość i może sprawiać, że zyska ona metaliczny posmak i stanie się niesmaczna. Przygotowując herbatę Dilmah, szczególnie wyjątkowo delikatną w smaku i aromacie białą herbatę Silver Tips, najlepiej wykorzystać wodę źródlaną, niegazowaną i niemineralizowaną, ewentualnie przefiltrowaną. Twarda, chlorowana woda z kranu może zepsuć nawet najlepszą herbatę. Wapń i magnez obecne w twardej wodzie wchodzą w niepożądane reakcje z polifenolami, w które bogata jest herbata, taka jak Dilmah – świeża (szczelnie zapaczkowana zaraz po zbiorze) i tradycyjnie zebrana (ręcznie zrywane tylko najbogatsze w polifenole pierwsze dwa listki i pączek).

Parzenie herbaty
Do czystego, najlepiej podgrzanego czajniczka należy włożyć jedną torebkę herbaty lub wsypać jedną łyżeczkę herbacianych listków na osobę. Następnie odpowiednią ilością wody (220 ml na porcję) o odpowiedniej temperaturze (herbata czarna – 100˚C, zielona i biała – ok. 70˚C) należy zalać saszetkę lub listki, kierując strumień bezpośrednio na herbatę, dzięki czemu „uaktywniają” się wszystkie liście. Po minucie napar powinien zostać zamieszany. Czas parzenia uzależniony jest od rodzaju i gatunku przygotowywanej herbaty, dlatego zawsze warto sprawdzić informację na ten temat umieszczoną na opakowaniu. Czarne herbaty parzy się od 3 (napar pobudzający) do 5 minut (napar odprężający), a zielone i białe ok. 3 minut. W przypadku herbat Dilmah nie ma znaczenia, czy parzymy herbatę sypką czy w 2g torebce ekspresowej – czas parzenia jest taki sam, ponieważ listki umieszczone w takiej torebce, pomimo że drobniejsze, jakością i pochodzeniem nie różnią się od listków herbat sypkich.

Po wyznaczonym czasie parzenia należy przelać napar do filiżanki lub usunąć z niej torebkę nie wyciskając jej przy tym – uwolniony w ten sposób nadmiar kofeiny zepsuje smak herbaty. Liście herbaty w zależności od gatunku parzymy raz (herbaty czarne i białe) lub dwa, a nawet trzy razy w przypadku herbat zielonych.

Redakcja poleca

REKLAMA