Suszenie warzyw to jedna z najstarszych i najbardziej popularnych metod, która pozwala zachowywać warzywa i ich właściwości odżywcze przez dłuższy czas.
Dzięki suszeniu odparowujemy z warzyw wodę, która jest naturalnym środowiskiem dla rozwoju drobnoustrojów i bakterii.
Warto jednak wiedzieć, że do suszenia warzyw powinniśmy używać warzyw zdrowych, świeżych i dojrzałych – kategorycznie odpadają te popękane czy nadgniłe.
Polecamy też: Zamiast peklować można suszyć.
Najważniejsza jakość
Pierwszym krokiem jest wybór właściwych fasolek - do suszenia powinniśmy zbierać bardzo młode strąki fasoli z odmian nie posiadających twardych włókien, które po wysuszeniu mogą sprawiać jeszcze większe problemy . W zebranych strąkach nasiona powinny być jeszcze bardzo małe i wodniste. Pamiętajmy, że jakość naszych świeżych warzyw zadecyduje o tym jak dobry będzie końcowy produkt.
Po wybraniu nadchodzi czas na obróbkę wstępną – strąki blanszujemy przez 3 – 4 minuty, następnie płuczemy w zimnej wodzie. Tak przygotowaną fasolkę szparagową kroimy na mniejsze kawałki, przy okazji pozbywając się końcówek.
Zobacz też: Z czym przyrządzać fasolkę szparagową?
Słońce czy piekarnik?
Kolejnym krokiem jest wybór metody suszenia – jeśli wybierzemy słońce musimy być świadomi kaprysów pogody. Możemy też posłużyć się piekarnikiem lub coraz bardziej popularnymi specjalnymi elektrycznymi suszarkami do suszenia warzyw i grzybów.
Pokrojone strączki wykładamy na blachę, tackę lub jakąkolwiek inną powierzchnię, której używamy. Bardzo ważne jest, żeby fasolka ułożona była w jednej warstwie, nie za ciasno obok siebie.
Możemy też suszyć w piekarniku – w temp. 50 st.: zostawiamy uchylone drzwiczki i suszymy aż strąki staną się pomarszczone, następnie jeśli to konieczne można je przewrócić na drugą stronę.
Polecamy też: Jak postępować z karczochami?