Źródlana torpeda
Tak naprawdę, gdy mówimy o pstrągu, mamy na myśli dwie główne odmiany: pstrąga potokowego i tęczowego. Ten pierwszy w naturalnych warunkach żyje zwykle w rwących strumieniach i rzekach o silnym nurcie, lubi wody chłodne i dobrze natlenione. Ma silne, walcowate ciało, dzięki któremu bez trudu pokonuje rwący nurt rzek i potoków. Przeciętnie waży do jednego kilograma, choć trafiają się okazy nawet kilkukilogramowe. Pstrągi tęczowe pochodzą z wód Ameryki Północnej, ale przyjęły się także na innych kontynentach. W Polsce bardzo często hodowany w celach konsumpcyjnych, głównie na północy kraju. Zwykle ma około pół metra długości i mniej więcej kilogram wagi, jednak w optymalnych warunkach może dojść do niemal metra długości i kilku kilogramów ciężaru.
Zobacz także: Co trzeba wiedzieć o pieczeniu ryb?
Wykwintna delikatność
Pstrąg słynie z delikatnego mięsa, które nie przepada za dodatkami o intensywnym smaku. Dlatego najlepiej sprawdza się z ziemniakami z wody i lekką sałatką. Można go piec, grillować i dusić. Pasują do niego również delikatnie upieczone warzywa. Mięso jest lekko różowe, dość chude, z niewielką ilością ości, nieduże okazy są delikatniejsze w smaku niż osobniki bardziej wyrośnięte. Dobrze upieczony pstrąg to danie proste, a przy tym bardzo wyrafinowanie. Można jego smak wzmocnić ziołami, spośród których najlepiej pasować będą zioła prowansalskie lub koperek z odrobiną soku z cytryny. Lepiej nie przesadzać ze zbyt skomplikowanymi mieszankami, bo zniknie pod nimi delikatność pstrąga.
Zobacz także: Rybki na grill