Do czego stosować sos sojowy - poradnik

sos sojowy do czego używać, zalety sosu sojowego fot. Fotolia
Poznaj jego zalety i dowiedz się, do czego można go stosować.
Weronika Kwaśniak / 01.03.2016 16:30
sos sojowy do czego używać, zalety sosu sojowego fot. Fotolia

Kojarzymy go przede wszystkim z sushi i innymi dalekowschodnimi daniami. Ale ta przyprawa ma o wiele więcej zastosowań. Wykorzystaj w pełni jej zalety! Do czego stosować sos sojowy i skąd on pochodzi?

Ten ciemny, słony płyn jest niezastąpiony m.in. w kuchni Chin, Japonii, Wietnamu i innych krajów Dalekiego Wschodu. Wzmacnia smak potraw, a także nadaje im bardziej intensywną barwę. Podczas smażenia mięsa zapewnia mu chrupką glazurę. Dowiedz się więcej na temat sosu sojowego!

Ciemny sos sojowy: do czego go stosować?

Ciemny sos sojowy pochodzi z Chin. Jest gęsty i mocno słony. Najlepiej sprawdza się jako przyprawa do wołowiny, wieprzowiny, a także jako baza do marynat. Możesz go użyć także, jeśli chcesz nadać daniu brązową barwę (np. duszonemu mięsu lub sałatce na bazie makaronu czy ryżu).

Jasny sos sojowy: do czego go stosować?

Jasny sos sojowy, też rodem z Chin, to idealny dodatek do ryb i mięs białych, a także zup, jasnych sosów i dań warzywnych. Można go zastąpić japońskim sosem sojowym, gdyż ma on równie lekką konsystencję i jasną barwę.

Zalety i powstawanie sosu sojowego

Choć sosy sojowe zawierają sól, to jednak słony smak zawdzięczają głównie sfermentowanej soi i pszenicy. Dzięki temu pozwalają ograniczyć ilość spożywanej soli, co ważne m.in. dla osób z nadciśnieniem i chorobami serca.
Na półkach warto szukać naturalnych sosów o jak najmniejszej liczbie składników, bez konserwantów i barwników!
Sos sojowy ma tradycyjny proces powstawania. Najpierw soję miesza się z pszenicą. Po kilku dniach dodaje się wodę, sól i całość pozostawia do fermentacji – do dziś gdzieniegdzie odbywa się ona w specjalnych kadziach. Tradycyjnie fermentacja trwa od kilku miesięcy (sosy jasne) do 2 lat. Potem płyn się odcedza, filtruje i rozlewa do butelek.

Na podstawie artykułu Roberta Grotkowskiego z "Pani domu"

Sprawdź inne porady kulinarne:

Redakcja poleca

REKLAMA