Między północą a południem
Choć historia winiarstwa w Niemczech sięga czasów rzymskich, to po wiekach świetności doszło do załamania jakości i wielkości produkcji. Rolę posiadłości rodowych, w których dbano o szczegóły, zajęły wielkie spółdzielnie, zwracające uwagę przede wszystkim na poziom sprzedaży. W efekcie wypuszczano na rynek duże ilości kiepskich dosładzanych win, które psuły opinię tym najlepszym. Dziś sytuacja poprawia się, ożywienie idzie głównie od małych wytwórców.
Wina z północy kraju są dość surowe, im bardziej na południe, tym pełniejszy jest ich smak i lepsza jakość. Największym regionem winiarskim jest Hesja Nadreńska, większość winnic rozpościera się w dolinach rzek Ahr, Mozeli, Ruwer czy Nahe. Najważniejszym szczepem winnym jest Riesling, a niemieckie rieslingi uważane są za najbardziej eleganckie wśród win z tej odmiany, spore znaczenie ma też Silvaner oraz Blauer Spätburgunder. Długi sezon wegetacyjny i występowanie szlachetnej pleśni sprawia, że wśród niemieckich win trafiają się też doskonale wina słodkie.
Polecamy: Jak się jada w Niemczech?
Zaszyfrowana etykieta
Niemiecki system informacji na etykietach win jest tak skomplikowany, że mają z nim problem nawet specjaliści. Zresztą system klasyfikacji win jest raczej niemiarodajny, gdyż ocenia dojrzałość gron, co absolutnie nie musi się przekładać na jakość wina. Teoretycznie najwyższą jakość powinno mieć wino oznaczone symbolem QmP (Qualitätswein mit Prädikat), w przypadku którego dosładzanie moszczu jest zabronione, a grona muszą mieć minimalny dopuszczony stopień dojrzałości, przy czym poziom dojrzałości jest różny dla różnych odmian i regionów. Z kolei wino z oznaczeniem QbA (Qualitätswein bestimmter Anbaugebiet) jest urzędowo kontrolowane, ale dopuszczalne jest dosładzanie podczas fermentacji. Całkiem dobre bywają także wina krajowe (Landwein), które nie podlegają tak ostrej kontroli, lecz zachowują charakter regionów, w których powstały.
Wina stołowe (Tafelwein) stanowią ułamek produkcji i nie przedstawiają wysokiego poziomu, co zdarza się wielu winom stołowym z innych krajów. Na etykiecie pojawiają się także nazwy szczepów winnych, regiony i producenci, a także dość skomplikowane opisy wytrawności i słodkości wina. Warto pamiętać, że Trocken oznacza wino wytrawne, Auslese - półsłodkie lub słodkie, gdzie część winogron mogła zostać dotknięcia szlachetną pleśnią, Beerenauslese (BA) - informuje, że większość winogron dotknęła szlachetna pleść, natomiast Trockenbeerenauslese (TBA) powstaje wyłącznie z gron dotkniętych pleśnią i jest naprawdę bardzo słodkie. Eiswein to oznaczenie wina z winogron, które zamarzły na krzewach. Radzenie sobie z niemieckimi etykietami nie jest zadaniem łatwym i wymaga sporego doświadczenia.
Polecamy: Kiełbasa - królowa niemieckiej kuchni