Większość z nas, jeśli miałaby odpowiedzieć na pytanie co piją Węgrzy bez specjalnego wahania odpowiedziałaby - wino! Warto jednak zauważyć, że wzrasta na Węgrzech ilość wypijanego piwa. Nie dziwi to, biorąc pod uwagę jak przyprawiona jest węgierska kuchnia - złoty trunek na pewno łagodzi ostre smakowe doznania.
Centrum węgierskiego piwa
To dzielnica Budapesztu Kőbánya jest stolicą węgierskiego piwa. Jej nazwę można przetłumaczyć jako kamieniołom - pokaźne zasoby kamienia w tej dzielnicy wykorzystywano do budowy murów miejskich. Z czasem wydrążone w skale korytarze zaczęły być wykorzystywane jako piwnice. Zimne piwnice i gorące źródła bijące pod stolicą Węgier pozwoliły stać się jej prawdziwym centrum piwowarskim.
Bardzo popularnym Węgierskim piwem jest Dreher, gatunkowo jest to piwo lager, dolnej fermentacji, charakteryzujące się nie tak silną goryczką. Jego ojcem i producentem był Anton Dreher, piwowar ten w XIX wieku osiadł na terenie Budapesztu i zupełnie przez przypadek odkrył nowy gatunek tego trunku.
Zobacz też: Jakie jest czeskie piwo?
Trzy szklanki
Ciekawostką jest, że tradycyjnie na Węgrzech piwo pija się z trzech różniących się pojemnością szklanek:
Korsó - odpowiada naszemu półlitrowemu kuflowi,
pohár lub kiskorsó - trochę mniejszemu o pojemności 300 ml,
pikoló - to mały kufelek o pojemności 200 ml, znakomicie nadaje się na wypijanie zawartości jednym haustem.
Polecamy: Gulasz - jak gotować i z czym podawać
