Można jednak je na powrót ożywić smakiem i zapachem, który przywodzi na myśl rodzinne strony. Z tęsknoty za domem i krajem emigranci gotują tradycyjne, znane im z dzieciństwa potrawy. Najpierw częstują nimi przyjaciół, a pewnego dnia zakładają własną restauracje z kuchnią polską, ukraińską, japońską.
Przybysze z Europy
Dzięki Polakom, którzy wyjechali do Kanady - Kanadyjczycy znają smak pierogów, krokietów i gołąbków. Barszcz ukraiński przywędrował wraz z Ukraińcami. A potrawy żydowskie z Żydami. Włosi przywieźli potrawy z makaronu i pizzę, Francuzi zupy - krem i tarty. Anglicy zaproponowali puddingi i różnego rodzaju sycące zapiekanki.
Japończycy i Chińczycy
Dzięki nim Kanada poznała smak rzodkiewki dajkon, chrzanu wasabi i sushi.
Kuchni japońskiej i chińskiej Kanadyjczycy zawdzięczają również potrawy z ryb morskich i owoców morza.
Rdzenni mieszkańcy
Inuici i ich umiejętność przechowywania mięsa ryb morskich i ssaków morskich również miała wpływ na kuchnię kanadyjską. To dzięki Inuitom w kanadyjskie karcie dań figurują potrawy z suszonego mięsa, mięso fok, zajęcy polarnych, łosi, czy morsów. Szczególnie ważny jest udział ryb w kanadyjskiej diecie.
Polecamy: Japońska filozofia jedzenia
Na uwagę zasługuje też umiejętność przyrządzania mięsa niedźwiedziego i bobrzych ogonów, które niegdyś były też rarytasem na polskich stolach, szczególnie w okresie Wielkiego Postu.
Napoje alkoholowe
Warto wspomnieć, że oprócz win w Kanadzie dość popularny jest drink o nazwie Ceasar. W dużej mierze przypomina Krwawą Marry, jest jednak pewna znacząca różnica - drink Ceasar zawiera w sobie wywar z małży, zatem nie każdemu przypadnie do gustu, jednak warto spróbować.
Czytaj także: Szampania