Państwowa Inspekcja Pracy będzie mogła nakazać zmianę umowy.
Spis treści:
Nakaz zmiany umowy
Państwowa Inspekcja Pracy ma zyskać narzędzia, które pozwolą na walkę z tzw. umowami śmieciowymi. Szef PIP Marcin Stanecki w rozmowie z Gazetą Wyborczą wskazał, że gotowy jest projekt ustawy, który to ułatwi.
W myśl unijnych przepisów przewidziano możliwość wystawienia nakazu przekształcenia umowy cywilnoprawnej w umowę o pracę. Ta zmiana jest już raczej przesądzona. Chcę jednak wyraźnie zaznaczyć, że nie oznacza to zamachu na swobodę zawierania umów. Nakaz wystąpi tam, gdzie umowa cywilnoprawna będzie nadużyciem prawa.
-zaznaczył Główny Inspektor Pracy.
Zmiana ma dotyczyć wszystkich typów umów, a więc zarówno umów zlecenie jak i o dzieło, a także sytuacji, w których osoba w praktyce świadcząca pracę zakłada jednoosobową działalność gospodarczą i zawiera z pracodawcą np. umowę o współpracy (B2B).
Kontrola umów
Jak wyjaśnił szef PIP, inspektor pracy będzie mógł podjąć decyzję o konieczności przyznania pracownikowi umowy o pracę. Będzie to decyzja administracyjna, od której pracodawca będzie mógł się odwołać.
Jak wynika z zapowiedzi, Państwowa Inspekcja Pracy ma zwrócić uwagę na tych przedsiębiorców, u których wcześniej pracownik pracował na umowę o pracę i doszło do jej przekształcenia w B2B.
Na razie nowe przepisy są w fazie projektowania, nieznany jest też termin wejścia w życie.
Osoby samozatrudnione
Sporo osób przechodzi na B2B, ponieważ im się to opłaca. Z kolei dla zatrudniających jest to korzyść, ponieważ zyskują pracownika, ale nie ponoszą kosztów składek ZUS. Taki tryb współpracy jest szczególnie popularny w branżach takich jak IT czy marketing.
Wielu pracodawców traktuje jednak samozatrudnienie jako formę obniżenia kosztów – często osoba samozatrudniona wykonuje dokładnie takie same obowiązki co pracownik na etacie.