Bycie w pracy a pracowanie to dwie różne rzeczy. Dlaczego? Okazuje się, że choć wydaje się nam, że jesteśmy zapracowani i całymi dniami przesiadujemy za biurkami w firmie, wcale nie przepracowujemy się. Na faktyczną pracę przeznaczamy nawet dziennie o godzinę mniej, niż wykazywałby to czas, jaki spędzamy w biurze. Na co marnujemy najwięcej czasu? Sprawdźmy!
Marnowanie czasu w pracy to nasza specjalność?
Polacy są narodem, który spędza tygodniowo więcej godzin w pracy niż np. Niemcy, Brytyjczycy czy Holendrzy. Tylko... czy nasza praca jest tak samo produktywna? Może się okazać, że wcale nie, ponieważ sporą część dnia zajmują nam czynności zupełnie z pracą niezwiązane. Należą do nich:1. Przeglądanie internetu w poszukiwaniu prywatnych informacji
Żyjemy w czasach, kiedy ciągle chcemy coś wiedzieć, nie zostawać w tyle, być na bieżąco z tym, co nas otacza. Dlatego też często czujemy potrzebę nawet w pracy, by sprawdzić najnowsze informacje ze świata polityki, show biznesu, kultury, mody, sportu itd.Oprócz tego to właśnie w pracy często załatwiamy przez internet sprawy związane np. z wyjazdem wakacyjnym - przeglądamy oferty, bookujemy bilety lotnicze... Znasz to z własnego doświadczenia?
2. Aktywność na portalach społecznościowych
Istnienie na portalach społecznościowych często traktowane jest przez nas bardzo serio. Wydaje się nam, że musimy wyrażać tam nasze opinie na szczególnie kontrowersyjne tematy, informować znajomych o tym, co robimy albo co myślimy, gdzie jesteśmy itd.Ponieważ życie w społecznościach jest dla nas tak ważne, czujemy potrzebę sprawdzania, co się tam dzieje nawet wówczas, gdy powinniśmy robić coś innego w pracy. Chyba każdy z nas nie mógłby ze szczerością przyznać, że absolutnie nigdy w pracy nie korzystał z portali społecznościowych do celów prywatnych.