Marnowanie czasu w pracy - co robimy zamiast pracować

Marnowanie czasu w pracy fot. Fotolia
Czy faktycznie pracujemy po 8 godzin dziennie? A może jedynie tyle czasu spędzamy w biurze...
Milena Oszczepalińska / 29.06.2015 05:54
Marnowanie czasu w pracy fot. Fotolia

Bycie w pracy a pracowanie to dwie różne rzeczy. Dlaczego? Okazuje się, że choć wydaje się nam, że jesteśmy zapracowani i całymi dniami przesiadujemy za biurkami w firmie, wcale nie przepracowujemy się. Na faktyczną pracę przeznaczamy nawet dziennie o godzinę mniej, niż wykazywałby to czas, jaki spędzamy w biurze. Na co marnujemy najwięcej czasu? Sprawdźmy!

Marnowanie czasu w pracy to nasza specjalność?

Polacy są narodem, który spędza tygodniowo więcej godzin w pracy niż np. Niemcy, Brytyjczycy czy Holendrzy. Tylko... czy nasza praca jest tak samo produktywna? Może się okazać, że wcale nie, ponieważ sporą część dnia zajmują nam czynności zupełnie z pracą niezwiązane. Należą do nich:

1. Przeglądanie internetu w poszukiwaniu prywatnych informacji

Żyjemy w czasach, kiedy ciągle chcemy coś wiedzieć, nie zostawać w tyle, być na bieżąco z tym, co nas otacza. Dlatego też często czujemy potrzebę nawet w pracy, by sprawdzić najnowsze informacje ze świata polityki, show biznesu, kultury, mody, sportu itd.

Oprócz tego to właśnie w pracy często załatwiamy przez internet sprawy związane np. z wyjazdem wakacyjnym - przeglądamy oferty, bookujemy bilety lotnicze... Znasz to z własnego doświadczenia?

2. Aktywność na portalach społecznościowych

Istnienie na portalach społecznościowych często traktowane jest przez nas bardzo serio. Wydaje się nam, że musimy wyrażać tam nasze opinie na szczególnie kontrowersyjne tematy, informować znajomych o tym, co robimy albo co myślimy, gdzie jesteśmy itd.

Ponieważ życie w społecznościach jest dla nas tak ważne, czujemy potrzebę sprawdzania, co się tam dzieje nawet wówczas, gdy powinniśmy robić coś innego w pracy. Chyba każdy z nas nie mógłby ze szczerością przyznać, że absolutnie nigdy w pracy nie korzystał z portali społecznościowych do celów prywatnych.

Zobacz też:


3. Nadmiernie częste przerwy na kawę, herbatę, papierosa...

Owszem, w kodeksie pracy mamy przewidziane przerwy w pracy. Zwykle jednak mamy tendencję do ich wydłużania, a także zwiększania ich liczby. Jeśli myślicie, że to nie prawda, może zacznijcie zapisywać, ile takich przerw na coś do picia, jedzenia, toaletę czy rozprostowanie kości urządzacie sobie w pracy. Możecie sami się zdziwić, ile cennych minut marnujecie przez to w pracy...

4. Załatwianie prywatnych spraw przez telefon

Zamówienie kuriera, złożenie imieninowych życzeń dla cioci, poinformowanie męża o konieczności zrobienia zakupów po pracy, dowiedzenie się, co słychać u mamy... Te i inne podobne sprawy często załatwiamy z pracy. Myślimy sobie, "to zajmie tylko minutkę, lepiej zadzwonię teraz, bo później zapomnę...". Macie tak?

5. Plotkowanie

I nie myślcie sobie, że to wyłącznie domena kobiet! W pracy plotkują wszyscy. W końcu tyle się dzieje w firmie, że każdy chce wiedzieć, jakie są najnowsze wieści. Niestety, na plotkowaniu marnujemy mnóstwo czasu w pracy. Choć w tej kwestii trzeba przyznać, że nieco lepiej wypadają kobiety. Wiadomo przecież, że my potrafimy robić kilka rzeczy naraz. Rozmowa a koleżanką nie musi odwracać naszej uwagi od pracy. Gorzej jest z mężczyznami, kiedy plotkują, skupiają się zazwyczaj wyłącznie na tym...

Zobacz też:

Redakcja poleca

REKLAMA