Kredyt a utrata pracy - poradnik

kredyt a utrata pracy, straciłam pracę, utrata pracy a kredyt, co robić gdy stracisz pracę fot. Fotolia
Jak wybrnąć z sytuacji, która wydaje się być dramatyczna?
Weronika Kwaśniak / 25.02.2014 11:32
kredyt a utrata pracy, straciłam pracę, utrata pracy a kredyt, co robić gdy stracisz pracę fot. Fotolia

Sama myśl o utracie pracy wzbudza w nas przerażenie. A co dopiero w sytuacji, gdy w perspektywie mamy wieloletnią spłatę kredytu... Kredyt w połączeniu z utratą pracy to naprawdę trudny moment. Możesz jednak wyjść z tej sytuacji obronną ręką!

Co robić, oczywiście poza intensywnym szukaniem nowej pracy?

Kredyt a utrata pracy - "wakacje kredytowe"


Nie załamuj się, w bankach przecież też pracują życzliwi ludzie! O utracie pracy (i w związku z tym o braku możliwości spłaty kredytu) niezwłocznie poinformuj bank.
W ciężkiej sytuacji życiowej możesz skorzystać z tzw. wakacji kredytowych. Co to oznacza? W zależności od oferty banku, opcje mogą być dwie:
  • przez pewien okres spłacanie samych odsetek, bez spłacania kapitałowej części raty - to pozwala znacznie obniżyć miesięczny koszt spłaty, dopóki nie znajdziesz nowej pracy,
  • całkowite zawieszenie spłaty na konkretny czas (najczęściej jest to okres od miesiąca do 6 miesięcy).

Kredyt a utrata pracy - przedłużenie okresu spłaty


Jeśli dysponujesz jakimikolwiek oszczędnościami, nie musisz koniecznie korzystać z "wakacji kredytowych". Możesz jednak skorzystać z innego rozwiązania, które pomoże ci obniżyć miesięczne wydatki i przetrwać trudny czas.
Chodzi o rozłożenie kredytu na dłuższy okres, co sprawi że wysokość poszczególnych rat będzie niższa. Np. jeśli masz kredyt na 15 lat, możesz go wydłużyć na 20 - dzięki czemu co miesiąc będziesz płacić mniej.
Warto jednak dobrze przemyśleć to rozwiązanie, być może niepewna sytuacja finansowa jest wyłącznie chwilową sytuacją. Wtedy lepiej będzie skorzystać z "wakacji kredytowych" i zawiesić spłatę na miesiąc lub dwa, co wydłuży czas spłacania wyłącznie o 1-2 miesiące, niż rozkładać kredyt na 5 lat dłużej.


Dowiedz się więcej o kredytach: