„Nie wierzyłam w troskę wnuczki. Czekała, aż wsiądę w pociąg do wieczności, by zgarnąć cały spadek”

smutna babcia fot. Getty Images, Elena Popova
„Paulinka najwyraźniej myślała, że niczego nie słyszę, bo przez telefon rozmawiała na tyle głośno, że w drugim pokoju usłyszałam każde jej słowo. >>Nie wiem, jak długo jeszcze to potrwa. Na razie muszę z nią siedzieć na tej zabitej dechami wsi, bo inaczej niczego mi nie zapisze.<<”.
/ 03.06.2024 19:30
smutna babcia fot. Getty Images, Elena Popova

Ludzie często powtarzają, że to prawdziwe szczęście mieć przy sobie kogoś, kto na starość poda szklankę wody. Ja miałam się za szczęściarę. Paulina, moja wnuczka, przerwała studia, by wspomóc mnie, gdy znalazłam się w pilnej potrzebie. Byłam jej za to ogromnie wdzięczna, ale jeżeli mam być szczera, to muszę powiedzieć, że nie dowierzałam w szczerość jej intencji. Miałam rację. Pewnego dnia przypadkiem poznałam jej faktyczną motywację. Mojej „kochanej” wnusi nigdy nie chodziło o mnie. Zawsze miała przed oczyma tylko pieniądze ze spadku.

Nie byłyśmy sobie bliskie

Życie tak się potoczyło, że nigdy nie miałam okazji poznać swojej wnuczki tak dobrze, jak chciałam. Gdy Jan, mój syn, skończył szkołę, wyjechał na studia na drugi koniec Polski i tam już został. Mnie i swojego ojca odwiedzał kilka razy w roku, ale gdy ożenił się Martą, a na świat przyszła Paulinka, zaczęłam widywać go tylko od święta. Nie chcę przez to powiedzieć, że mam do niego żal, nic z tych rzeczy. Jako dorosły człowiek, musiał dbać o swoje sprawy i swoją rodzinę. To przecież naturalne, że pisklę musi w końcu wyfrunąć z gniazdka.

Gdy Paulinka była mała, spędzała u nas każde wakacje. Była rozkosznym dzieckiem, a opieka nad nią dawała mi dużo radości. Uwielbiałam nasze wspólne chwile, ona zresztą też. Byłam jej kochaną babunią, a ona – moją najdroższą wnusią.

Wieś ją nudziła

W końcu zaczęła dorastać i przestało jej się podobać na wsi. Nie przyjeżdżała już na wakacje. Dzwoniła tylko z okazji moich urodzin i Dnia Babci. Rozmawiała ze mną krótko i formalnie. Ot, „Najlepsze życzenia w dniu twojego święta” i tyle. Widywałam ją wyłącznie przy okazji Bożego Narodzenia i Wielkanocy, a i to nie zawsze, bo gdy syn i synowa trochę się dorobili, doszli do wniosku, że przyjemniej będzie im spędzić te wyjątkowe dni w górach albo w jakimś egzotycznym kraju.

Wielokrotnie nalegałam, żeby podczas letniej przerwy odwiedziła mnie chociaż na kilka dni, ale zawsze mówiła, że woli wyjechać gdzieś z koleżankami. „Wnusiu, przecież wakacje trwają dwa miesiące. Na pewno znajdziesz dla mnie odrobinę czasu” – nalegałam, ale bez rezultatu. Czułam się, jakby Paulinka zapomniała, że ma babcię.

Zostałam sama śmierci męża

Kiedy Paulina przyjechała na pogrzeb swojego dziadka, prawie jej nie poznałam. Nie widziałam jej od czterech lat i w tym czasie z nastolatki zmieniła się w kobietę. Wyglądała zupełnie inaczej, niż ją zapamiętałam, ale jej widok sprawił mi ogromną radość, mimo że to był jeden z najsmutniejszych dni w moim długim życiu.

Mikołaj odszedł niespodziewanie. Zabrał go zawał serca. To był dla mnie ogromny cios. Straciłam człowieka, z którym spędziłam ponad pięćdziesiąt lat swojego życia. Wstał rano i swoim zwyczajem od razu usiadł do śniadania. Później zajął się oporządzaniem grządek w naszym małym ogródku. Chciałam zanieść mu herbatę. Wyszłam z domu i spostrzegłam, że leży na ziemi i trzyma się za klatkę piersiową. Natychmiast wezwałam pogotowie, ale nie zdążyli na czas. Nagle zostałam sama w starym, dużym domu.

Po pogrzebie Paulinka zaczęła wypytywać mnie o zdrowie. Nie powinnam się żalić, ale tak już mam, że czasami potrzebuję się wygadać. A miałam o czym mówić. Przychodzi taki wiek, gdy człowiek po prostu zaczyna już niedomagać i potrzebuje wyżalić się komuś.

Tamten dzień zmienił wszystko w naszych relacjach. Paulinka zaczęła dzwonić do mnie kilka razy w tygodniu, a nasze rozmowy ciągnęły się i ciągnęły. Byłam szczęśliwa, że przypomniała sobie o starej babci.

Postanowiła mi pomóc

Podczas jednej z naszych pogawędek wyznałam jej, że nie mogę już poruszać się bez balkonika.

– Babciu, jak ty sobie teraz radzisz? – martwiła się.

– Jakoś muszę, wnusiu. Powolutku sprzątam sobie w domu, jeszcze daję radę coś ugotować, a na zakupy jeżdżę z sąsiadami. Nie jest mi lekko, ale radzę sobie. Poza tym przychodzi do mnie pielęgniarka środowiskowa i pani z GOPS-u, więc nie musisz się mną przejmować.

– Babciu, to za mało. Przecież powinnaś mieć teraz całodobową opiekę.

– Wnusiu, a z czego ja opłacę opiekunkę? Dziadek zostawił mi trochę pieniędzy, ale gdybym chciała nimi płacić za prywatną opiekę, szybko by się skończyły.

Nie mogę cię tak zostawić. Po prostu nie mogę.

Przez jakiś czas po tej rozmowie nie odzywała się, aż pewnego dnia stanęła w moich drzwiach z walizką. Ucieszyłam się z jej odwiedzin, nawet bardzo. Gdy zapytałam, jak długo dotrzyma mi towarzystwa, powiedziała, że trochę ze mną pomieszka.

– Paulinko, przecież ty masz szkołę – przestraszyłam się.

– Niczym się nie przejmuj. Wzięłam urlop dziekański – odpowiedziała.

Muszę przyznać, że wydało mi się to podejrzane. Paulinka tak długo nie przejmowała się mną, że miałam podstawy, by wątpić w szczerość jej intencji. Nie dowierzałam w jej troskę, ale mimo to było mi miło, że mam kogoś przy sobie.

Nie pomyliłam się co do niej

Początkowo wszystko układało się wspaniale. Paulinka sprzątała w domu, robiła zakupy, gotowała i pomagała mi w codziennych czynnościach. Spędzałyśmy długie godziny na rozmowach, a ja znowu poczułam się jak wtedy, gdy jako mała dziewczynka przyjeżdżała do mnie na wakacje. Wszelkie podejrzenia co do jej motywacji zniknęły, a ja zaczęłam ganić się, że w ogóle pomyślałam, że może jej chodzić o coś innego niż o moje dobro. Aż pewnego dnia przypadkiem usłyszałam, o czym rozmawia ze swoim chłopakiem.

Było popołudnie. Nie czułam się najlepiej, więc postanowiłam się zdrzemnąć. Sen jednak nie przychodził. Leżałam tylko z zamkniętymi oczami. Paulinka najwyraźniej myślała, że niczego nie słyszę, bo przez telefon rozmawiała na tyle głośno, że w drugim pokoju usłyszałam każde jej słowo. „Nie wiem, jak długo jeszcze to potrwa. Na razie muszę z nią siedzieć na tej zabitej dechami wsi, bo inaczej niczego mi nie zapisze. Ale jak już ją pochowamy, od razu sprzedam ten dom, a wtedy się urządzimy”.

Jeszcze nigdy w życiu nie było mi tak przykro, jak wtedy. Choć początkowo powątpiewałam w jej dobre serce, to w końcu uwierzyłam, że jestem dla niej ważna. A ona tak mnie zawiodła.

Nic jej nie zapiszę

Gdy skończyła rozmawiać, poprosiłam ją do siebie. Najwyraźniej myślała, że niczego nie usłyszałam, bo jej mina nie wskazywała na niepokój.

– Potrzebujesz czegoś, babciu? – zapytała z udawaną troską.

– Niczego już od ciebie nie potrzebuję, Paulinko. Nie w sytuacji, w której pomagasz mi wyłącznie z myślą o spadku.

– Babciu, co ci przyszło do głowy? – udała zdziwienie.

– Słyszałam, o czym rozmawiałaś. To duży dom, ale z cienkimi ścianami.

– Babuniu, musiałaś coś źle usłyszeć. Wiesz przecież, że twój słuch...

– Słuch mam jeszcze bardzo dobry i doskonale wiem, o czym mówiłaś. Rozczarowałaś mnie, Paulinko. Zawiodłam się na tobie jak jeszcze na nikim. Jeżeli nie opiekujesz się mną z poczucia obowiązku, wolę, żebyś w ogóle tego nie robiła. Możesz wrócić do swojego życia i dalej się mną nie przejmować.

Nie miałam innego wyjścia, jak tylko ją odprawić. Nie chciałam interesownej pomocy. Może i jestem schorowana, ale mam swoją godność. A w testamencie jej nie uwzględnię. Nie po tym, jak się zachowała.

Stefania, 72 lata

Czytaj także:
„Za zdradę przyjaciółka odpłaciła się mężowi tym samym. Miał to gdzieś, a ona narobiła sobie kłopotów”
„Mój ojciec chciał mieć wnuka, by nasz ród przetrwał. Obraził się na mnie, gdy urodziła mi się córka”
„Mój facet jest romantyczny jak wakacje z teściową. Kiedyś zamiast kwiatów dostałam od niego kule ortopedyczne”

17-23 PAŹDZIERNIKA
szaleństwo zakupów
-20% na produkty Rituals
-20% na produkty Rituals
Rabat 20% na produkty Rituals... więcej»
Kod rabatowy:RITUALS24SZ
Zobacz
+
-20% na produkty Rituals
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na produkty Rituals przy zakupach za min. 190 zł, do wykorzystania w sklepach stacjonarnych, na stronie rituals.com oraz w aplikacji Rituals. Rabat nie obejmuje kolekcji limitowanych, Amsterdam Collection oraz kalendarzy adwentowych i nie łączy się z innymi kodami zniżkowymi. Szczegóły u sprzedawcy i online.

Oferta ważna:17 - 23.10.2024
Kod rabatowy:RITUALS24SZ
Zobacz
Rabat 20% na wszystko!
Rabat 20% na wszystko!
Odkryj ponadczasową modę damsk... więcej»
Kod rabatowy:JESIEN
Zobacz
+
Rabat 20% na wszystko!
Online
Stacjonarnie

Odkryj ponadczasową modę damską, która podkreśla kobiecość i elegancję! Skorzystaj z kodu JESIEN i otrzymaj rabat 20% ekstra na wszystko na orsay.pl oraz w sklepach stacjonarnych. Nie dotyczy kart podarunkowych. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie.

Oferta ważna:17 - 23.10.2024
Kod rabatowy:JESIEN
Zobacz
-50% na drugi, tańszy produkt
-50% na drugi, tańszy produkt
Kup 2 produkty i otrzymaj -50%... więcej»
Kod rabatowy:Triumph50
Zobacz
+
-50% na drugi, tańszy produkt
Online
Stacjonarnie

Kup 2 produkty i otrzymaj -50% na drugi, tańszy produkt. Promocja obejmuje wybrany asortyment dostępny w sklepach stacjonarnych, outletach, wybranych sklepach partnerskich i na triumph.com. Oferta nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły u Partnera. Kod rabatowy dla sklepu online: Triumph50

Oferta ważna:17 - 23.10.2024
Kod rabatowy:Triumph50
Zobacz
-20% na wybrane kosmetyki
-20% na wybrane kosmetyki
Nie wiesz jaki kosmetyk wybrać... więcej»
Kod rabatowy:ZAKUPY1024
Zobacz
+
-20% na wybrane kosmetyki
Online

Nie wiesz jaki kosmetyk wybrać? Skorzystaj z bezpłatnej porady kosmetologów Topestetic przez czat na stronie sklepu, mailowo lub telefonicznie. Darmowa dostawa oraz próbki i prezenty w każdym zamówieniu. Rabat na wybrane kosmetyki dostępny w sklepie online na topestetic.pl 

Oferta ważna:17 - 23.10.2024
Kod rabatowy:ZAKUPY1024
Zobacz
Do -30% na wybrane nowości
Do -30% na wybrane nowości
Promocja obowiązuje na stronie... więcej»
Kod rabatowy:GOMEZ24
Zobacz
+
Do -30% na wybrane nowości
Online
Stacjonarnie

Promocja obowiązuje na stronie Gomez.pl oraz w salonach stacjonarnych Gomez w Poznaniu i Warszawie. Kod rabatowy należy wpisać w odpowiednie pole w koszyku. Szczegóły u Partnera. 

Oferta ważna:17 - 23.10.2024
Kod rabatowy:GOMEZ24
Zobacz
-40% przy zakupie min. 2 sztuk
-40% przy zakupie min. 2 sztuk
Rabat 40% na nową kolekcję prz... więcej»
Kod rabatowy:ZAKUPY40
Zobacz
+
-40% przy zakupie min. 2 sztuk
Online
Stacjonarnie

Rabat 40% na nową kolekcję przy zakupie min. 2 sztuk. Promocja naliczana od cen regularnych. Z akcji wykluczone są linie Bloovii i bazowa oraz kosmetyki. Rabat nie łączy się z innymi promocjami. Oferta dostępna w sklepach stacjonarnych i na esotiq.com. Szczegóły u Partnera.

Oferta ważna:17 - 23.10.2024
Kod rabatowy:ZAKUPY40
Zobacz
REKLAMA