"Jestem zaszokowana ostatnim doświadczeniem. Mój mąż używał przez ostatnie kilka lat doskonałych perfum. Twierdził bowiem, że praca w kopalni kosztuje go dużo potu. Perfumował się nawet na noc. Ostatnio zabrakło mu perfum i muszę przyznać, że dobrze się stało. Dzięki temu przekonałam się, że wcale żadne pachnidła nie są potrzebne. Przynajmniej, gdy jest ze mną. Czy to normalne, albo mi się tylko zdaje?"
Czytaj więcej