
Suszy się najczęściej zielone odmiany. Najwięksi producenci to Turcja (70% produkcji światowej) i Grecja, następnie USA, Hiszpania i Portugalia. Zbiór owoców jest wszędzie podobny. Dojrzałe figi są pozostawiane do podeschnięcia na drzewach, a w miarę osiągania odpowiedniego stopnia wysuszenia, zbiera się je ręcznie lub mechanicznie. Zawartość nie więcej niż 23% wody gwarantuje trwałość nawet przez 2 lata.
Oczywiście figi są także kaloryczne, bo dzięki zawartości glukozy i fruktozy dostarczają nam około 290 kcal w 100 g. To dużo mniej, niż paczka czipsów lub baton z orzechami i karmelem. Figi suszone można dodawać do potraw mięsnych, sporządzać z nich desery, konfitury i nalewki. Ale i tak najlepiej smakują, kiedy je pogryzamy do gorącej herbatki lub kawy.
mwmedia