Opalona cera plus fioletowe usta

Krok po kroku:

1. Pudrem brązującym omieć twarz po owalu. Użyj do tego grubego pędzla. Druga metoda: muśnij czoło, nos, brodę i szczyty kości policzkowych – tam słońce łapie najszybciej. I jeszcze jedna: jeśli używasz pudru w kompakcie, nabierz na gąbeczkę jego minimalną ilość i przypudruj się lekko po całej twarzy.

2. Usta najpierw podkreśl delikatnie konturówką. Jeśli nie masz kredki w kolorze szminki, użyj jak najbardziej zbliżonej do pigmentu twoich ust. Potem pomaluj fioletową szminką. Możesz nadać jej mokry połysk bezbarwnym błyszczykiem (muśnij nim usta na koniec).

3. Rzęsy (zarówno górne, jak i dolne) mocno wytuszuj. Możesz też zrobić kredką linię u ich nasady.

Opalona cera
Jest bardzo seksowna! Jeśli jednak decydujesz się na megakolorwe cienie lub szminkę, uważaj, aby nie przesadzić z intensywnością opalenizny. Zbyt ciemna skóra kontrastująca z jaskrawym kolorem spowoduje, że będziesz wyglądać bazarowo i tandetnie. Namawiamy do używania pudrów brązujących - te najnowsze są naprawdę świetne! Niemal wtapiają się w skórę (małe ryzyko powstania smug), zostawiają na niej satynowy połysk, a grając ze światłem, modelują rysy twarzy (nie świecą się jednak zbyt mocno).

Pudry brązujące też warto dopasować do karnacji. Unikaj kolorów chłodnych, ziemistych, szukaj odcieni mlecznej czekolady.

Fioletowe usta
Fajny letni pomysł na makijaż ust. Jednak dość wymagający. Istnieje duże ryzyko, że pomalowane na fioletowo usta będą wyglądać jak sine. Dlatego wybieraj odcienie jaśniejsze, rozbarwione bielą. Dobrze też, aby szminka, której zamierzasz użyć, miała lekki połysk - ale nie brokatowy, tylko mokry. Usta staną się apetyczne, tak jakbyś oblizała je po zjedzeniu garści jagód. I jeszcze jedno! Fiolet, ponieważ jest dość nietypowym kolorem, najszlachetniej wygląda saute, a więc już bez towarzystwa innego koloru na powiekach.

Unika powtarzania tego samego lub podobnego koloru w make-upie. Malujesz usta na jagodowo? Nie kładź już na oczy różowego cienia.

1 z 9