Wychowanie do życia w rodzinie - program

Szkoła fot. Fotolia
Spowoduje to, że nastolatkowie odpowiedzi na swoje pytania szukać będą u rówieśników, na forach internetowych i stronach pornograficznych.
Małgorzata Machnicka / 02.08.2017 13:19
Szkoła fot. Fotolia

Od nadchodzącego roku szkolnego uczniowie na lekcjach Wychowania do życia w rodzinie nie dowiedzą się już, jak uprawiać bezpieczny seks i nie zajść w ciążę, ponieważ dla autorów najnowszego programu seks przed ślubem nie istnieje. W zamian posiądą wiedzę na temat zalet prowadzenia kalendarzyka małżeńskiego i wyższości małżeństwa nad związkiem partnerskim.

Firma wycofuje wadliwe foteliki dla dzieci!


Nauczyciele na lekcjach Wychowania do życia w rodzinie ma "wyposażać" uczniów w wiedzę, nie "prowokować" ich do rozmowy. Ekspertów przeraża wartościująca terminologia i ideologizacja treści nauczania. Antykoncepcja stawiana jest w jednym rzędzie z aborcją, masturbacja z pornofilią i uzależnieniem od seksu, a transseksualizm – z zaburzeniami identyfikacji własnej płci.

Tym, co szokuje najbardziej jest ogromny nacisk na małżeństwo rozumiane jako jedyny właściwy związek kobiety i mężczyzny - innej płci podstawa nie uwzględnia.


Rodzice zaniepokojeni kształtem nowego programu nauczania WDŻ mają na szczęście wybór. Lekcje nie są obowiązkowe. Ani ministerstwo, ani szkoła nie mogą zmusić ich do posyłania dziecka na zajęcia, których treści budzą ich sprzeciw.

Gwarantuje im to m.in. konstytucja - prawo do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.

To nie jest ładne... Zobacz, jak wygląda żywa polska Barbie

Redakcja poleca

REKLAMA