Pandemia koronawirusa obnażyła wiele wad w systemie ochrony zdrowia, edukacji i zarządzania gospodarką. Nikt nie był gotowy na cios, który zadał wirus, nie da się jednak ukryć, że nie pojawił się on jednocześnie na całym świecie i znaczna część krajów miała trochę czasu, by się przygotować na wiele ewentualności - jeśli nie przed pierwszą falą, która w wielu państwach, tak jak w Polsce, przeszła dosyć łagodnie, to przed drugą, która zbiera o wiele większe żniwo.
Najnowszy apel Światowej Organizacji Zdrowia może przerażać. Chociaż świat nie uporał się jeszcze i prawdopodobnie w ciągu najbliższych miesięcy nie upora z pandemią koronawirusa, szef WHO Tedros Adhanom już apeluje do liderów wszystkich państw, by przygotowały się na kolejną pandemię.
WHO: przygotujcie się na kolejną pandemię
Nie oznacza to jednak, że na horyzoncie pojawia się nowy niebezpieczny wirus. Tedros Adhanom w imieniu całego WHO apeluje do rządów, by już teraz zaczęły przygotowania, aby ewentualna kolejna pandemia nie odbiła się takim echem na każdym aspekcie życia, jak ta trwająca obecnie. Przygotowania mają zapobiec zapaści służby zdrowia i gospodarki.
Niestety na tę pandemię nie był przygotowany nikt. Służba zdrowia w Polsce już mocno się chwieje, a wszystko wskazuje na to, że nadal jesteśmy jeszcze przed szczytem zachorowań. Problem nie leży jedynie w liczbie łóżek i sprzętu dla chorych na koronawirusa oraz innych pacjentów, ale także w personelu medycznym, który boryka się z przepracowaniem i poważnymi brakami kadrowymi.
W Polsce odnotowano już ponad 466 tysięcy zakażeń koronawirusem, z czego 6842 osoby zmarły. Blisko 20 tysięcy chorych przebywa obecnie w szpitalu. 433 tysiące osób jest objętych kwarantanną, a 42 tysiące - dozorem epidemiologicznym.
Źródło: o2.pl
To też może cię zainteresować:
26-latek 8 godzin czekał na przyjęcie do szpitala. Mężczyzna zmarł
Premier Mateusz Morawiecki o Sylwestrze. Nie mamy co liczyć na huczną zabawę?
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy dla osób w kwarantannie. Kto go dostanie i ile wynosi?