Kobieta została znaleziona martwa w okolicy Tonnara di Santa Panagia, niedaleko Syrakuz na Sycylii. Jej ciało wyłowił z wody partner. Mężczyzna wezwał pomoc. Służby, które przyjechały na miejsce, stwierdziły zgon.
Polka utonęła na Sycylii
40-latka z polskim obywatelstwem od lat mieszkała na włoskiej wyspie. Wstępnie podano, że prawdopodobną przyczyną jej śmierci było utonięcie. Partner Polki wyznał, że w miejsce, w którym ją znalazł było ich ulubionym od dłuższego czasu. Mężczyzna powiedział policji, że nie wie, jak jego partnerka znalazła się w wodzie. Według jego relacji, nie potrafiła pływać.
#Siracusa, muore annegata alla Tonnara di Santa Panagia https://t.co/i9o9StWjml
— SiracusaNews.it (@siracusanews) 23 lipca 2018
Ma 90 lat, a zawstydza młodszych! Udowadnia, że wiek to tylko liczba
Śledczy zlecili sekcję zwłok, która ma pozwolić ustalić przyczynę śmierci kobiety. Policja z Syrakuz bada sprawę. Nie jest wykluczany żaden scenariusz.
Przeczytaj:
Znaleziono ciało Polki zaginionej niedawno w Bułgarii. Policja podała przyczyny jej śmierci
Tragedia w wesołym miasteczku. Dziewięciolatek nie żyje