Po miesiącach przerwy, wesela znów się odbywają i niestety coraz częściej okazują się ogniskami zakażeń koronawirusem. Na rodzinnej imprezie na ponad 100 osób trudno o zachowanie dystansu. Wspólne tańce, składanie życzeń i spotkanie dawno niewidzianych członków rodziny bez bliskiego kontaktu nie są przecież możliwe.
Jednak coraz głośniej mówi się o tym, że część ograniczeń trzeba przywrócić, bo liczba nowych infekcji w ostatnich dniach szybko rośnie.
Lista gości weselnych do wglądu?
W mediach wciąż pojawiają się informacje o nowych ogniskach zakażeń koronawirusem, nie brakuje doniesień o ogniskach weselnych. Przed możliwym scenariuszem jeszcze w czerwcu ostrzegał prof. Matyja. Lekarz głośno krytykował zezwolenie na organizację wesel, jego zdaniem była to prosta droga do katastrofy.
Zaniepokojeni obecną sytuacją narzeczeni obawiają się ponownych ograniczeń w organizacji imprez weselnych. Czy tak się stanie? Dyskutowane jest przywracanie ograniczeń w tych regionach, w których notuje się najwyższe liczby zakażeń koronawirusem. Minister Szumowski zapytany o to, czy rząd planuje zaostrzenie restrykcji nie wykluczył takiej możliwości:
Zastanawiamy się nad pewną zwiększoną kontrolą dotyczącą imprez rodzinnych, szczególnie wesel w tych powiatach. Możliwe jest zmniejszenie liczby osób na tych uroczystościach.
- powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski w rozmowie z Money.pl
Minister zdrowia nie określił, jak bardzo miałaby zmniejszyć się liczba gości weselnych, wspomniał natomiast o zupełnie nowym i dla wielu osób kontrowersyjnym pomyśle. Zakłada się, że przed weselem lub inną uroczystością, konieczne będzie stworzenie pełnej listy gości i pewien sposób rejestracji takiej imprezy.
Minister zapytany o to, czy możliwe jest to, że policja będzie kontrolować na miejscu stan faktyczny ze zgłoszonym, nie wykluczył takiej możliwości:
Gdy będą listy, będzie można przyjechać i skontrolować.
- powiedział minister Łukasz Szumowski.
Minister zdrowia dodał, że takie działanie służb byłoby w pełni uzasadnione w przypadku, gdyby w regionie, w którym notuje się wyjątkowo dużo nowych infekcji, odbywało się wesele na kilkaset osób trwające przez kilka dni.
Zdania na temat przywracania ograniczeń i wprowadzania nowych są podzielone. Jedni uważają, że wesela w czasie epidemii nie powinny się w ogóle odbywać. Dostając zaproszenie na uroczystość obawiają się zakażenia koronawirusem. Inni z kolei uważają, że wesela są względnie bezpieczne.
Faktem jest natomiast, że w ostatnich dniach notuje się rekordowe ilości nowych infekcji. Wczoraj odnotowano 657 nowych zakażeń, najwięcej od początku pandemii. Do tej pory odnotowano 45 689 przypadków zakażenia, 1716 osób zmarło. Najwięcej zakażeń notuje się na Śląsku.
To też może cię zainteresować:Coraz więcej gości weselnych z objawami koronawirusa. Najprawdopodobniej jeden z uczestników przechodził zakażenie bezobjawowoPierwsza ofiara koronawirusa wśród zwierząt. Pies odszedł z powodu COVID-19Doktor Makowska: „Dzieci w Polsce są tuczone jak świnie na ubój”. Skalę otyłości widać na polskich plażach
