Niemal od samego początku pandemii koronawirusa eksperci ostrzegają przed powikłaniami po COVID-19. W wielu przypadkach efekty uboczne choroby są znacznie gorsze, niż samo zakażenie i mogą trwać nawet wiele miesięcy po pokonaniu wirusa. Zjawisko to naukowcy zaczęli nazywać „długim ogonem” koronawirusa, który może mieć negatywny wpływ również na... menstruację.
„Długi ogon” koronawirusa a wpływ na miesiączkowanie
Serwis „Medical News Today” poinformował, że „długi ogon” może wywołać nietypowe problemy u ozdrowiałych kobiet. Wiele z nich skarży się bowiem na to, że po przejściu COVID-19, zaczęły doświadczać problemów menstruacyjnych.
Wiele kobiet, które zachorowały na koronawirusa doświadcza nieregularnych miesiączek lub mają do czynienia z niezwykłym krzepnięciem krwi miesiączkowej. Zaostrzył się u nich także zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS).
Niestety, ten aspekt „długiego ogona” koronawirusa negatywnie wpływa na jakość życia kobiet, które przyznają, że przez problemy z miesiączkowaniem gorzej się czują, stały się bardziej wrażliwe, nerwowe i doskwiera im zmęczenie.
Czym jest „długi ogon” koronawirusa
Czołowy ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych w USA dr Anthony Fauci informuje, że „długi ogon” może pojawić się nawet u 10 do 30% osób zarażonych. Niestety, nie można oszacować, kto jest na niego bardziej podatny. Problem dotyka bowiem zarówno osób młodych, w świetnej kondycji zdrowotnej, jak i osób starszych z chorobami współistniejącymi.
Najczęstszym objawem wywołanym przez „długi ogon” jest chroniczne zmęczenie. Często pojawia się również duszność podczas wysiłku fizycznego, problemy z pamięcią i komunikacją oraz mrowienie, kłucie lub pieczenie skóry. Ozdrowieńcy mogą również zmagać się z zaburzeniami lękowymi, depresją i bezsennością.
To też może cię zainteresować:
Ograniczenie dostępu do usług publicznych dla niezaszczepionych osób? Minister zdrowia zdradza szczegóły
Przedszkola i żłobki tylko dla zaszczepionych dzieci. Senat zmienia ustawę
Rząd w ostatniej chwili zmienia obostrzenia. W narodowej kwarantannie będą obowiązywać nowe restrykcje