Od soboty w całej Polsce trzeba nosić maseczki, także na świeżym powietrzu. Znów wracają jednak wątpliwości, kiedy maseczki są konieczne, a kiedy można z nich zrezygnować.
Polityka „zero tolerancji” zakłada, że każdy, kto nie będzie miał prawidłowo założonej maseczki zostanie ukarany mandatem, a nie pouczony. Tylko posiadane przy sobie zaświadczenie lekarskie może uchronić przed karą.
W jakich sytuacjach nie trzeba mieć maseczki?
Wydawałoby się jasny przekaz znów rodzi pytania i wątpliwości. Czy na pewno w parku, gdzie w promieniu kilkudziesięciu metrów nie ma innych ludzi maseczka jest konieczna? Okazuje się, że... nie.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska pytany dziś o to, czy biegacze i spacerowicze na terenach zielonych muszą mieć maseczki odpowiedział:
Miejsca takie jak park, ogródki botaniczne, są zwolnione z tego obowiązku. (...) Jesteśmy w parku, w lesie – nie.
- powiedział Waldemar Kraska w rozmowie z Radiem Zet.
Wiceszef resortu zdrowia w dalszej części rozmowy zaznaczył jednak, że oprócz maseczek istotne jest zachowanie dystansu. To znaczy, że spacerując z psem po łące, w dużej odległości od innych, maseczka nie jest konieczna, ale już podczas spaceru chodnikiem osiedlowym - jest obowiązkowa.
Wiceminister zdrowia odniósł się także do kwestii osób uprawiających sport na świeżym powietrzu. Biegacze nie muszą biegać w maseczkach, pod warunkiem jednak, że nie biegną obok siebie, ale stosują duży dystans. Waldemar Kraska powołał się przy tym na symulacje komputerowe pokazujące, w jaki sposób aerozol czyli wydychane przez biegacza czy rowerzystę powietrze, rozprzestrzenia się w postaci chmury cząsteczek.
W których miejscach w żółtej strefie nie trzeba mieć maseczki?
Od 10 października zakrywanie nosa i ust, mimo obowiązywania żółtej strefy na terenie całego kraju, obowiązkowe nie jest:
- na plaży,
- w lesie,
- na terenie parku, zieleńca, ogrodu botanicznego.
Oczywiście nie dotyczy to sytuacji takiej jak chociażby zgromadzenia. Jeśli bierzesz udział w zgromadzeniu na świeżym powietrzu musisz zachować dystans 1,5 metra od innych osób i mieć maseczkę.
Maseczki są za to obowiązkowe np. na cmentarzach, niezależnie od zachowywanego dystansu. Czy to prawda, że cmentarze mogą zostać zamknięte na 1 i 2 listopada?
Jestem przekonany, że to nie nastąpi.
- zdecydowanie odpowiedział wiceminister zdrowa W. Kraska.
Zaapelował jednak o to, by wyjazdy na groby rozłożyć w czasie. Przypomnijmy, wczoraj informowaliśmy o tym, ze zdaniem dr. Grzesiowskiego cmentarze powinny zostać zamknięte.
Czytaj więcej informacji:
Pierzesz swoją maseczkę ręcznie? „Taka maseczka bardziej szkodzi niż pomaga”
Szkoły jednak zostaną zamknięte? RMF FM: rząd planuje powrót do edukacji zdalnej
Biedronka zmienia zasady funkcjonowania sklepów. Wszystko przez koronawirusa