Larwy robaków w jajach w markecie w Lublinie. Co wykazała kontrola sanepidu?

jajka w supermarkecie fot. Adobe Stock
W jednym z lubelskich marketów w wytłaczankach z jajkami znaleziono larwy. Sprawa została zgłoszona do sanepidu.
Marta Kosakowska / 15.05.2018 09:21
jajka w supermarkecie fot. Adobe Stock

Sytuację zauważyła jedna z klientek lubelskiego marketu. Pani Wiktoria poczuła nieprzyjemny zapach, dochodzący z półki z jajami. Okazało się, że w zafoliowanych wytłaczankach zalęgły się robaki. Kobieta nagłośniła sprawę za pośrednictwem Facebooka.

Robactwo w jajkach, smród na całą alejkę. A pracownicy jak gdyby nigdy nic...Przechodząc obok słychać szmer robali pod folią. Fetor niesamowity
- napisała.

Nie daj się nabrać! Oszuści podszywają się pod Lidla i Biedronkę

Klientka zgłosiła sprawę obsłudze sklepu. Według relacji pani Wiktorii, pracownicy marketu nie zainteresowali się incydentem. Kobieta powiadomiła Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Lublinie. Jaja od producenta zostały wycofane ze sprzedaży. Część z nich zutylizowano. Kontrola wykazała obecność larw muchy plujki. Market przerosił za zaistniałą sytuację.

W reakcji na zamieszczoną informację dotyczącą larw znajdujących się w wytłoczkach z jajami, informujemy, że takie zdarzenie faktycznie miało miejsce. Jest nam bardzo przykro, tym bardziej, że nigdy nie było takiej sytuacji w naszym hipermarkecie w Lublinie przy ul. Zana
- napisała w oświadczeniu Magdalena Stopa, dyrektor sklepu.

W komunikacie wyjaśniono również, że prawdopodobnie mucha zniosła jaja, w czasie kiedy jaja były transportowane do sklepu. Następnie rozwinęły się z nich larwy. Sanepid przekazał sprawę do inspekcji weterynaryjnej. Ma zostać przeprowadzona kontrola producenta jaj.

Źródło: polsatnews.pl, gazeta.pl

Przeczytaj:
„Czy to jest normalne”? - zdjęcie dzieci wjeżdżających kucykami na Śnieżkę wywołało burzę
Tajemnica śmierci polskiego podróżnika w Meksyku rozwiązania. Prokuratura potwierdziła, że to było morderstwo

Redakcja poleca

REKLAMA