Karmiła piersią publicznie. Zarzucono jej, że próbuje ukraść męża [GALERIA]

Mogłoby się wydawać, że temat publicznego karmienia piersią od dawna przestał być tabu. Nic bardziej mylnego! Ta kobieta boleśnie się o tym przekonała.
Marta Kosakowska / 02.10.2018 09:47

Podobne sytuacje zna każda mama. Próby nakarmienia dziecka w miejscu publicznym bywają trudne. Jednak większym problemem niż marudzące dziecko, bywają... osoby postronne. Reakcje na publiczne karmienie piersią nadal pozostawiają wiele do życzenia. Jednak o takiej słyszymy po raz pierwszy!

Od karmienia do... uwodzenia?

39-letnia Reka Nyari, która z zawodu jest fotografką, podróżowała samolotem z Nowego Jorku do Budapesztu razem ze swoją niespełna 3-letnią córką Ilo. W pewnym momencie dziecko zaczęło się domagać nakarmienia piersią. Reka bez skrępowania podała córce pierś. Jej zachowanie nie spotkało się z aprobatą współpasażerki.

Nazwała mnie obrzydliwą i dołączyła do tego wiązankę przekleństw
- relacjonowała Reka Nyari w rozmowie z portalem dailymail.co.uk.

Na tym się nie skończyło! Ciąg dalszy historii jest jeszcze bardziej zaskakujący. Przeczytaj na kolejnej stronie!

Przeczytaj:
Mężczyzna karmiący piersią? Tak! Świeżo upieczony tata stanął na wysokości zadania
Nowy, kontrowersyjny trend w sieci. Tym razem dotyczy...młodych mam! Na czym polega?

Redakcja poleca

REKLAMA