Księża mają dosyć utworu „Hallelujah” Leonarda Cohena? Najwyraźniej. „Trzeba może ustalić kanon piosenek zakazanych, które nie powinny być wykonywane w trakcie liturgii” – uważa ks. Andrzej Turek, rzecznik V Synodu Diecezji Tarnowskiej. Ruszyły prace nad „czarną listą” utworów, które nie będą mogły zabrzmieć podczas ślubu w kościele. Jakich piosenek chcą zakazać duchowni i dlaczego?
Ksiądz spoliczkował niemowlę w czasie chrztu! Szokujące nagranie oburzyło internautów
Podczas obrad duchownych postulowano o przygotowanie specjalnej instrukcji, bo księża obserwują „wiele nadużyć”. Co dokładnie planuje kościół?
„Księża czasem muszą się mocować z różnymi opiniami, wizjami narzeczonych. Jest wiele nadużyć, wynikających niejednokrotnie z niewiedzy, czasem z postawy życzeniowej. (…) Trzeba może ustalić kanon piosenek zakazanych, które nie powinny być wykonywane w trakcie liturgii” – wyjaśniał ks. Turek.
Księża chcą, żeby powstał zbiór utworów wokalno-instrumentalnych, których pod żadnym pozorem nie będzie można wykonywać w kościele podczas uroczystości zaślubin.
„Dni L. Cohena i jego ‚Hallelujah’, z którego uczyniono szlagier, choć utwór nie ma nic wspólnego z weselem, w kościołach diecezji tarnowskiej wydają się więc policzone” – zapowiada ks. Andrzej Turek.
Co o tym sądzisz? Czy księża powinni mieć wpływ na oprawę muzyczną uroczystości ślubnej?
źródło: Gość.pl
To też może cię zainteresować:Wstrząsający raport z kontroli w szpitalu. Ponad 450 osób zmarło w wyniku błędów lekarskichCoca-Cola Clear wygląda jak woda. Jak smakuje i gdzie ją można kupić?