Czy drugi rok pandemii będzie jeszcze trudniejszy? WHO nie pozostawia złudzeń

WHO o pandemii w tym roku fot. Adobe Stock
Rok 2020 był szczególnie trudny ze względu na pandemię, wiele osób zastanawia się więc, czy w tym roku możemy liczyć na poprawę sytuacji. WHO niestety obawia się, że może być jeszcze gorzej.
Urszula Wilczkowska / 15.01.2021 08:58
WHO o pandemii w tym roku fot. Adobe Stock

Wszyscy mieliśmy nadzieję, że 2021 rok będzie znacznie lepszy od poprzedniego. W gruncie rzeczy jednak nic się nie zmieniło. Liczba zachorowań nie spada, a narodowa kwarantanna ciągle trwa.

Każdy chyba przyzna, że pod koniec ubiegłego roku wszyscy jechaliśmy na rezerwie - zarówno finansowej, jak i psychicznej, ponieważ był on wyjątkowo trudny. Czy ten rok okaże się lepszy? Chociaż akcja szczepień trwa już na całym świecie, Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega: drugi rok pandemii może być jeszcze gorszy.

WHO: drugi rok pandemii może być trudniejszy

WHO przestrzega przed luzowaniem obostrzeń, także w letnich miesiącach. Jak podkreśla WHO, tylko dokładne przestrzeganie obostrzeń, pomoże nam opanować pandemię koronawirusa.

Pomimo trwających szczepień, w ubiegłym tygodniu i tak odnotowano znaczący przyrost zakażeń. Na świecie odnotowano aż 5 milionów przypadków zakażenia koronawirusem, co daje znacznie wyższy wynik niż w ubiegłych tygodniach. Spowodowane jest to przede wszystkim wzmożoną transmisją koronawirusa na naszej półkuli. Mierzymy się aż z dwoma wariantami wirusa, które szybko rozprzestrzeniają się między ludźmi.

Sytuacja może niestety pogorszyć się jeszcze bardziej, ponieważ wielu ludzi podczas przerwy świątecznej i zimowej, zapomniało o istnieniu pandemii. Wyjazdy, odwiedziny u bliskich i nieodpowiedzialne zachowanie bez przestrzegania obostrzeń, z pewnością poskutkują znacznym skokiem zakażeń.

Wejście w drugi rok pandemii może być jeszcze trudniejsze, biorąc pod uwagę dynamikę transmisji. Dotyczy to szczególnie na półkuli północnej, gdzie krążą bardziej zakaźne warianty wirusa SARS-CoV-2
- powiedział Mike Ryan, dyrektor WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych.

Co więcej, według WHO w 2021 przyjdzie się nam mierzyć nie tylko ze znacznie większą liczbą zakażeń, ale przede wszystkim i zgonów spowodowanych COVID-19. Alarmujące statystyki obserwuje się już w wielu krajach.

Źródło: gazeta.pl

To też może cię zainteresować:
Czeka nas luzowanie obostrzeń? Według nieoficjalnych doniesień, rząd zaczyna się uginać pod presją przedsiębiorców
Nauczyciele nie zgadzają się na powrót do szkół przed szczepieniami. „Najwyżej weźmiemy L4”
Narodowa kwarantanna przedłużona do końca stycznia. Polacy rozwścieczeni: „Z czego my mamy żyć?!”

Redakcja poleca

REKLAMA