Jeszcze w piątek (20 marca) liczby osób zarażonych koronawirusem i zmarłych w ciągu doby bezlitośnie rosły. Jednak ostatnia doba daje nadzieję na poprawę.
Mniej nowych zakażeń i mniej zgonów we Włoszech
Analizując liczby z ostatnich tygodni walki z koronawirusem we Włoszech, ciągle widzieliśmy tendencję wzrostową. Coraz więcej nowych przypadków zarażenia SARS-CoV-2 w ciągu doby, coraz więcej zgonów.
Teraz wydaje się, że sytuacja wygląda nieco bardziej optymistycznie. W niedzielę 22 marca we Włoszech zanotowano 651 zgonów i 3957 nowych przypadków zakażeń.
Dla porównania w sobotę we Włoszech odnotowano 793 zgony i 4921 nowych przypadków zakażenia.
Informacje z ostatniej doby pokazują, że zmarło o 142 osoby mniej, także u mniejszej liczby osób zdiagnozowano zakażenie (w niedzielę liczba zdiagnozowanych przypadków zarażenia koronawirusem była o 964 niższa niż w sobotę).
Spadek liczby nowych przypadków zarażenia SARS-CoV-2 odnotowano również w Lombardii, czyli epicentrum epidemii we Włoszech.
Czy epidemia we Włoszech wygasa?
Analizując dane liczbowe z 1 doby, nie możemy tego stwierdzić. Na prognozy, czy możemy liczyć na koniec epidemii koronawirusa na świecie, jest jeszcze za wcześnie.
Można za to mieć nadzieję, że środki powzięte do walki z epidemią i siły skoncentrowane na zwalczaniu skutków koronawirusa przynoszą efekty. Włosi wreszcie zaczęli stosować się do zasad kwarantanny i najwidoczniej ta postawa jest dużo lepsza niż przesiadywanie w barach.
Pojawiają się również optymistyczne wiadomości. Niedawno pisaliśmy o 95-latce wyleczonej z COVID-19. Dzięki wysiłkom włoskich lekarzy staruszka czuje się już dobrze.
Zobacz więcej wiadomości o koronawirusie: