Jak spalić wigilijne potrawy?

Nie chodzi nam o to, by przypalić pierogi, albo zwęglić karpia - to chyba każdy potrafi. Jak spalić kalorie po wigilijnym ucztowaniu? I jak spalić kalorie z trzech dni biesiadowania...
/ 20.05.2019 16:08

Kalorycznoś c potraw wigilijnych

Fot. Fotolia

Najzdrowsze sposoby na przejedzenie

Wprawdzie nie można ich zastosować bezpośrednio po wigilijnej kolacji, ale na pewno pomogą po czasie, chociażby na wyrzuty sumienia. Ameryki nie odkryję jeśli powiem, że na spalanie kalorii najlepszy jest ruch i ćwiczenia fizyczne.

Spacer po kolacji jest wręcz zalecany, w końcu rzadko mamy okazję jeść tak obfity zestaw dań na ostatni przed snem posiłek. Można też truchtem wrócić z pasterki.

Zobacz także: Świąteczne SOS na przejedzenie

Wigilijne potrawy - ile mają kalorii?

  • 100 g smażonego karpia - 185 kcal
  • 5 pierogów z kapustą i grzybami - 340 kcal
  • 1 porcja klusek z makiem i bakaliami (100 g) - 295 kcal
  • kutia (250 g) - 550 kcal
  • barszcz z uszkami (280 g) - 230 kcal
  • ryba po grecku (100 g) - 140 kcal

Jak długo ćwiczyć, by to spalić?

  • 100 g smażonego karpia, któremu zapewne się nie oprzesz, to godzina sprzątania. Jeśli zaliczyłaś ją przed Wigilią - nie masz się czym martwić.
  • 5 pierogów z kapustą i grzybami spalisz podczas spaceru. Będzie to wprawdzie długi, 3-godzinny spacer...
  • Kluski z makiem to godzinna jazda na rowerze
  • Kutia - przydałoby się 60 minut aerobiku. Cóż – miód, orzechy i bakalie robią swoje...
  • Barszczem z uszkami w zasadzie nie trzeba się niepokoić. Spaliłaś swoje myjąc okna czy podłogi
  • Ryba po grecku - podobnie. To godzina odkurzania albo całowania. Pożytecznie będzie też poczytać dziecku przez godzinę - to powinno spalić kalorie.

Jak pomóc sobie po przejedzeniu?

Kiedy jesteśmy nie tylko przejedzeni, lecz wręcz czujemy się ciężko, warto sobie pomóc. Z pewnością ulgę przyniesie świeżo zaparzona mięta. Kiedy tej nie mamy – wesprzyjmy się środkami z apteki, farmaceuta na pewno poleci tabletki na lepsze trawienie i ewentualne dolegliwości gastryczne. A kolejnego dnia - jedzmy z głową!

Zobacz także: Głodówka i jedzenie, czyli jak schudnąć?

Redakcja poleca

REKLAMA