Zrozpaczony nastolatek oddał psa do schroniska. Gdy powiedział, dlaczego to robi, wszyscy płakali

Zrozpaczony nastolatek oddał psa do schroniska. Gdy powiedział, dlaczego to robi, wszyscy płakali fot. Adobe Stock, Alina
Ta historia poruszyła nas dogłębnie. Zrozpaczony nastolatek oddał psa do schroniska. Nie zrobił tego jednak dla własnej wygody, tylko z troski o pupila. Wiedział bowiem, że sam nie jest w stanie zapewnić mu odpowiednich warunków do życia. Sam zobacz, co dokładnie się wydarzyło, że musiał oddać psa do schroniska.
/ 29.04.2024 10:54
Zrozpaczony nastolatek oddał psa do schroniska. Gdy powiedział, dlaczego to robi, wszyscy płakali fot. Adobe Stock, Alina

Życie pisze różne scenariusze. Czasami z dnia na dzień potrafi nas tak zaskoczyć, że musimy obrócić swoje życie o 180 stopni. Boleśnie przekonał się o tym pewien młody chłopak, który do niedawna opiekował się uroczym kundelkiem. Niestety zrozpaczony nastolatek oddał psa do schroniska, ponieważ nie miał innego wyjścia. Sam zobacz, co takiego się stało, że musiał rozstać się z pupilem.

Zrozpaczony nastolatek oddał psa do schroniska

WREG News Channel 3 to amerykańska telewizja, która zainteresowała się historią, jaka wydarzyła się w schronisku w amerykańskim Missisipi. Pewnego dnia do Senatobia-Tate County Animal Shelter zgłosił się 17-letni chłopak, który szukał pomocy. A dokładnie chciał w bezpieczne ręce oddać swojego ukochanego pupila. Co się stało, że był do tego zmuszony?

Historia tego nastolatka łamie nam serca. Okazuje się, że chłopak został wyrzucony z domu przez rodzinę i skazany na pastwę losu. W dodatku wraz z czworonogiem. Sam zamieszkał pod mostem i starał się przeżyć. Nie był w stanie zapewnić odpowiedniej opieki swojemu psiemu przyjacielowi. I właśnie dla jego dobra postanowił się z nim rozstać.

Nie mam, gdzie się podziać. Mieszkam teraz pod mostem i po prostu nie stać mnie na to, żeby się nią opiekować… Kiedy wychodzę i próbuję znaleźć pracę, mam nadzieję, że ona zostanie na miejscu, ale po prostu się o nią martwię – miał powiedzieć 17-latek w rozmowie z wolontariuszami.

Jego sytuacja i słowa, które powiedział, sprawiły, że wszyscy zebrani mieli łzy w oczach. Nie było innego wyjścia, pracownicy schroniska zdecydowali się przyjąć psiaka, który był zadbany i widać było, że jest bardzo przywiązany do swojego opiekuna. Wszystko jednak dla dobra czworonoga.

Bezdomny nastolatek błaga o pomoc dla psa

Dyrektorka placówki postanowiła nagłośnić sprawę. Opublikowała w mediach społecznościowych historię chłopaka. W sprawę zaangażowały się lokalne władze i dzięki temu… udało się znaleźć dom dla nastolatka i jego psa. Pewna rodzina postanowiła przygarnąć ich pod swój dach.  Dzięki temu pupil mógł wrócić do ukochanego opiekuna.

Cała historia zakończyła się happy endem, ale niezwykle poruszyła internautów, którzy ją poznali.

- Dziękuję za pomoc temu młodemu człowiekowi i jego najlepszemu przyjacielowi.
- To dowód na to, że żyją wśród nas dobrzy ludzie.
- Cóż za błogosławieństwo – piszą komentujący.

Nie da się ukryć, że nastolatek musi bardzo kochać swojego psa, bo postanowił zadbać o niego z miłości, choć serce mu pękało, że musiał się z nim rozstać. Niezmiernie się cieszymy, że dzięki pomocy dobrych ludzi, zwierzak i jego opiekun znów mogą być razem.

Tylko zobacz, jak cała ta historia wyglądała od początku do końca.

Źródło: thedodo.com/YouTube.com, WREG News Channel 3 

Czytaj także:
Dotarliśmy do wstrząsającego nagrania. Tak cierpi psiak oddawany do schroniska
Nie udało jej się oddać psa do schroniska, więc zrobiła coś znacznie gorszego. Jak tak można?!
Opiekunka musiała oddać go do schroniska. Zmęczony życiem kocurek zupełnie nie rozumie, co się stało

Redakcja poleca

REKLAMA