Znalazła kartonowe pudło na ulicy. Gdy je otworzyła, nie mogła ukryć łez

Znalazła kartonowe pudło na ulicy fot. Adobe Stock, Юрий Горид/Instagram.com, @davidloop65
Ta kobieta przez przypadek znalazła na ulicy kartonowe pudło. Dobrze, że była w odpowiednim miejscu i czasie, bo mogło dojść do tragedii. A tak wszystko skończyło się dość zabawnym galimatiasem.
/ 12.02.2024 20:00
Znalazła kartonowe pudło na ulicy fot. Adobe Stock, Юрий Горид/Instagram.com, @davidloop65

Los potrafi sprawić nam różne niespodzianki. Ostatnio przekonała się o tym jedna z mieszkanek Kalifornii. Była umówiona na spotkanie, ale gdy przejeżdżała ulicą, zauważyła niewielkie pudło na środku chodnika. To wydało jej się podejrzane. Zaparkowała i podeszła do kartonu. To, co zobaczyła w środku, sprawiło, że do jej oczu napłynęły łzy.

Znalazła kartonowe pudło na ulicy i nie mogła powstrzymać łez

Historię tej kobiety możemy poznać dzięki nagraniu, które ukazało się na instagramowym koncie kociego taty Davida Loopa. Wybawicielka zwierzaków opowiedziała, że gdy otworzyła pudło, wyszły z niego cztery maleńkie kocięta. To, co stało się później, było zarówno przerażające, jak i niezwykle poruszające. Bohaterka naszej historii potrzebowała bowiem pomocy, aby okiełznać zwierzaki.

Kotki były przerażone tym, ile czasu spędziły uwięzione w pudle i zaczęły uciekać. Jak możemy się domyślić, nie były też w stanie od razu zaufać ludziom, bo właśnie człowiek niezwykle je zawiódł – wkładając je do pudła i zaklejając karton. Co dalej stało się z kociętami?

Małe kotki uwięzione w kartonowym pudle

Kobieta zadzwoniła do męża, który pomógł jej znaleźć małe futrzaki w okolicznych krzakach. Akcja poszukiwawcza trwała prawie dwie godziny. Para znalazła trzy kotki, ale z jednym miała problem. Okazało się, że futrzak utknął w dziurze. Wówczas kobieta zadzwoniła do Davida Loopa, który na co dzień zajmuje się ratowaniem bezdomnych kotów.

Cała akcja zakończyła się powodzeniem. Loop wyciągnął kotka z opałów i zaczął do niego mówić, udowadniając, że może mu zaufać.

Jesteś bezpieczny kochanie. Teraz jesteś bezpieczny - słyszymy w nagraniu.

Następnie zwierzaki znalazły schronienie w domu ratownika. Tam zostały umyte, wysuszone, nakarmione i położone spać. Teraz czekają, aż znajdzie się ktoś, kto da im stały dom i je pokocha, choć internauci są pewni, że z tym ostatnim nie powinno być problemów.

- Cudowne maleństwa.
- Dziękuję za uratowanie tych słodziaków.
- Niech Bóg błogosławi tobie i tej miłej kobiecie – piszą komentujący post Davida. 

Zobacz, jak przebiegała akcja ratunkowa i jak wyglądają te słodziaki. Trzymamy kciuki, żeby szybko znalazły dom.

fot. Kotki znalezione w kartonie/Instagram.com @davidloop65

Źródło: Instagram.com, @davidloop65

Czytaj także:
Ludzka podłość nie zna granic. Kocie bliźniaczki zostały znalezione w dramatycznym stanie
Kotka padła ofiarą ludzkiej znieczulicy. Musiała długo błagać o pomoc
Kot Feniks znaleziony w dramatycznym stanie. To cud, że przeżył